Tylko elbląscy harcerze potrafią przygotować tak świetną imprezę dla dzieci, gdzie maluchy mogą się wykazać i same „zarobić” na nagrody. Pogoda również dopisała i nikt nie powinien mieć powodów do narzekań.
Na najmłodszych elblążan czekały przeróżne zabawy i konkursy. Od łowienia szyszek i piłek z wody, poprzez walki i skoki w worku, po strzelanie z łuku. Każdy znalazł coś dla siebie, ponieważ poziom trudności był bardzo różny. Po minach niektórych rodziców widać było, że coś jest nie tak, jednak to nie oni mieli się cieszyć, a dzieci, które z dumą odchodziły od stanowisk.
Tym większe było ich zadowolenie, kiedy za własnoręcznie zarobione „pieniądze – Piegusy” mogli kupić watę cukrową, upominki lub wejść na ściankę wspinaczkową. Dla dzieci to dodatkowe wyróżnienie i przygoda, o której z pewnością będą opowiadać kolegom ze szkoły, przedszkola, czy podwórka.
Wśród innych atrakcji warto wymienić pokaz sprzętu strażackiego i tresury psów policyjnych, które udowodniły, że sa świetnym uzupełnieniem policjanta, a jednocześnie są zupełnie niegroźne dla przykładnego obywatela.
Dla samych harcerzy to okazja do wykazania się pomysłowością podczas przygotowywania swoich konkurencji, a także pokazanie mieszkańcom, że warto oddać swoje pociechy w ich ręce. Harcerstwo rozwija nie tylko sprawność fizyczną, ale buduje w młodym człowieku najistotniejsze wartości, które później procentują w życiu codziennym.
Fot. d-ave
Brawo harcerze!!! Oby więcej takich imprez :)