Drugi raz z rzędu Elblążanie witali nowy rok na Placu Kazimierza Jagiellończyka. Wcześniej inauguracja ta odbywała się na bulwarze Z. Augusta. Jak się okazuje zmiana miejsca imprezy, może wyjść na dobre. Jak się bawiliśmy można zobaczyć na dołączonej galerii zdjęć. Wszystko odbyło się w pięknej zimowej scenerii. Życzenia, szampan, śpiewanie sto lat kilku solenizantom, puszczanie własnych fajerwerków, a przed sceną – wspaniała zabawa.
Nasz fotograf nie zdążył jeszcze dobrze złapać oddechu po defiladzie sztucznych ogni, a już musiał spragnionych zdjęć Elblążan fotografować. Wszyscy bawili się przednio. Jak nigdy, nikt nie uciekał sprzed obiektywu.
Najdziwniejsze zjawisko tego wieczoru nastąpiło jednak 10 minut po zakończeniu podniebnego pokazu. Muzyka ucichła i mimo, iż z bocznych ulic już wszyscy poszli kontynuować zabawę sylwestrową w rodzinnym gronie, przed sceną została jeszcze pokaźna grupka osób doskonale się bawiących.
Na kanałach większości stacji telewizyjnych można było zobaczyć kilka miast, gdzie wszyscy się bawią jeszcze długo po północy. Życzmy naszemu miastu aby najbliższe imprezy kończyły się bardziej spontanicznie. Wszak jaki początek – taki cały rok.
Raport o przebiegu zabawy Sylwestrowej – wkrótce.
Pozdrawiam Cie Kamilku.Pamietasz cos z ostatniej nocy?:)
Było zajefajnie
Dziewczyna na zdjeciu 32 ma fajne kopytko hehe
bardzo fajny pokaz sztucznych ogni był w tym roku :) brawo i podziekowania w strone Alstomu :)
Kocham Cie Kamilu! jednak pamietasz:)
podniecony 32 zdjecie gdzie ty tam widzisz kopyta bo ja niewidze??
Agnieszka jesteś...;D(zdjecie 32)
Wróbel jaki komentarz masz wow zajefajny:P:P pozdro baj