Na ostatnim posiedzeniu Sejmiku Woj. Warmińsko-Mazurskiego radni podjęli uchwałę, która jest rozpaczliwą próbą utrzymania Olsztyna jako stolicy województwa oraz rady sejmiku w obecnej formie nie licząc się z niezbywalnym prawem społeczności lokalnych do obrony tożsamości, związków kulturowych i historycznych elblążan z Pomorzem.
Chciałbym tutaj zaznaczyć, że 10 października 1999 roku odbyło się referendum lokalne, w którym uczestniczyło 44,7% uprawnionych do głosowania - 98,7% opowiedziało się za przynależnością Elbląga do województwa pomorskiego.
Obiektywne uwarunkowania i możliwości rozwoju są najwłaściwszym ujęciem problemu przynależności Elbląga w granicach któregokolwiek województwa. Dopiero na tym tle możemy zastanawiać się, w jakiej strukturze administracyjnej powinien funkcjonować. Nie ulega wątpliwości, że podmioty gospodarcze lepiej organizują się w powiązania sieciowe w ramach jednego województwa. Istotnym argumentem dla przynależności Elbląga jest wspólnota interesów w procesie aktywizacji gospodarczej. Elbląg zawsze należał do grupy tzw. Zatoki Gdańskiej i Żuław dopiero podział administracyjny stworzył odrębne struktury. Dzisiejsze doświadczenia pokazują, że podział Zalewu Wiślanego i Żuław, które stanowiły spójny kompleks jest nieporozumieniem. Żadna praktyka zarządzania nie potwierdza, żeby tak podzielone struktury prawidłowo funkcjonowały.
Uważam, że cały obszar, jakim są Żuławy oraz Zalew Wiślany powinny wejść do jednej struktury zarządzania. Elbląg wraz ze swoim subregionem może realizować szanse w województwie pomorskim, w regionie metropolii trójmiejskiej lub własnym, jaki istniał przed podziałem administracyjnym.
Szanowni Państwo biorąc pod uwagę, merytoryczne argumenty oraz opinie mieszkańców Elbląga opowiadam się za dalszymi pracami nad możliwością zmiany administracyjnej, a nasze działania nie są podyktowane doraźną grą polityczną, lecz wynikają z niezbywalnego prawa do obrony tożsamości mieszkańców Elbląga i subregionu.
Jednocześnie oświadczam, że nie będę sygnatariuszem uchwały Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego, która utrwala status Elbląga w ramach województwa warmińsko-mazurskiego.
Paweł Andrzej Kowszyński
Kandydat do Sejmu RP
Wreszcie jakiś rozsądny, wyważony głos. W tej kampanii wyborczej winno się na każdym kroku wskazywać "naszych ojców" województwa w. - m., czyl przede wszystkim p. Gintowta-Dziewałtowskiego. Przecież przez takich mizernych politykierów utraciliśmy też Mierzeję Wiślaną, gdzie np. Krynica Morska zawsze była budowana przez Elblążan. Przeż już ponad 5 lat tej paranoi i chyba o 5 lat za dużo.
Panie Kowszyński,jezeli pana wypowiedzi sa szczere,to jestem ZA,popieram,nie mozna interesu publicznego przekladac ponad interes wąskiej grupy jkichs radnych wojewodzkich,pozdrawiam PanA I ZYCZE POWODZENIA W NADCHODZACYCH WYBORACH.
przed wyborami wszyscy stali sie aktywni.obludnicy.