W niedzielę na terenie MOSiR-u odbyła się ogólnopolska klubowa wystawa psów rasowych.
Na imprezie zjawili się hodowcy z całej Polski wraz ze swoimi czworonogami. Łącznie na terenie wystawy podziwiać można było około sto zwierząt, które prezentowały się na trzech ringach. Na pierwszym, pan Leszek Siejkowski oceniał alpejskie gońce krótkonożne oraz posokowce hanowerskie. Na drugim ringu, pod okiem pani Doroty Witkowskiej, swoich sił próbowały posokowce bawarskie, których było zdecydowanie najwięcej. Jaroslav Matyas, sędzia ze Słowacji, przypatrywał się występom suk tej samej rasy.
Zwierzęta startowały w klasach: szczeniąt, młodzieży, pośredniej, otwartej, użytkowej, championów i weteranów. Po porównaniu (osobno psy, osobno suki) w obrębie danej klasy, sędziowie wybierali zwycięzcę nagradzanego złotym medalem. Dodatkowo zwierzęta posiadające najlepsze cechy otrzymywały ocenę doskonałą i tzw. CWC, czyli nominację do tytułu championa krajowego. Wybrano także najlepsze zwierzę w każdej klasie oraz na koniec najlepszego psa wystawy.
W rozmowie z jedną uczestniczek wystawy, dowiedzieliśmy się, że psy te pochodzą z Niemiec i początkowo ich głównym celem była praca w górach. Obecnie jest ich w Polsce dość dużo, bo ponad 1 000 i większość z nich znajduje się w rękach myśliwych. Jak się okazuje, przygotowanie takiego psa do wystawy nie zajmuje tyle czasu, co w przypadku ras długowłosych. Czesanie sierści i kąpiel (ostatnia najpóźniej dwa tygodnie przed wystawą) wystarczą, by zadowolić jury. Oczywiście, bardzo dużo zależy także od zachowania naszego pupila, jednakże i to da się wytrenować.
Organizatorzy zadbali, by w przerwie między kolejnymi prezentacjami psa można było co nieco przekąsić, a także zakupić różnego rodzaju szampony czy preparaty witaminowe, przydatne w wzbogacaniu diety psa. Ogólnie rzecz biorąc, elbląska wystawa była raczej skromna, ale dobrze zorganizowana i sprawnie przeprowadzona. Daje to nadzieję, że zainteresowanie psim pięknem dotrze w większym stopniu także do naszego miasta.
A macie więcej fotek?
To była wystawa. FOTO-reportaż by się przydał. Przecież to nie jest takie trudne w erze aparatów cyfrowych.
Jeśli ktoś chce fotki, zapraszam orionttt@o2.pl
Jeżel ktoś ma jakieś zdjęcia z wystawy niech prześle na e-mail.