Od miesiąca w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym istnieje możliwość korzystania podczas porodu z „gazu rozweselającego”. Do tej pory zdecydowało się na to prawie 30 kobiet.
Entonox, czyli tzw. „gaz rozweselający”, to mieszanka gazów zawierająca podtlenek azotu i tlen. Jak zapewnia położna Ewa Cylkowska to bezpieczny i skuteczny środek przeciwbólowy, który zapewnia uśmierzenie bólu i uspokojenie z zachowaniem świadomości przy krótkotrwałych zabiegach. - Działa to na zasadzie wyciszenia, uśmierzenia czynności skurczowej – tłumaczy. - Ona troszeczkę otumania i skurcz troszeczkę jest niwelowany. Czynność skurczowa zostaje, ale pacjentki nie odczuwają go już tak mocno i muszę przyznać, że chwalą sobie ten gaz.
Podczas porodu pacjentka sama decyduje kiedy i jaką dawkę gazu dostanie, bo to ona otrzymuje jednorazową maskę, przez którą wdycha entonox. - Zastosowanie jest bardzo proste – zapewnia Ewa Cylkowska. - Pacjentka sama sobie dozuje lek w odpowiednim dla niej momencie. Lek bardzo szybko się wchłania i jest szybko wydalany z organizmu poprzez oddychanie. Nie ma więc obawy, że pacjentka mogłaby go przedawkować.
Mechanizm działania entonoxu nie jest jeszcze w pełni znany. Uważa się jednak, że efekt przeciwbólowy jest wynikiem działania podtlenku azotu, który powoduje wydzielanie endorfiny i serotoniny.
Zaletą gazu jest jego szybkie działanie i prawie natychmiastowe złagodzenie bólu. Po zażyciu gazu pacjentka pozostaje przytomna i świadoma, dzięki czemu bez przeszkód może współpracować z położną. Należy jednak pamiętać, że lek jest przeznaczony do krótkotrwałego stosowania, i że mogą pojawić się efekty uboczne w postaci zawrotów głowy, euforii, lekkich nudności, które mają ustąpić od razu po odstawieniu gazu. - Na chwilę obecną nie spotkałyśmy się z żadnymi efektami ubocznymi ani u matek, ani u dzieci – podkreśla Ewa Cylkowska.
Jak zapewnia położna zainteresowanie elblążanek skorzystaniem z gazu coraz bardziej rośnie. - Z „gazu rozweselającego” skorzystało około 30 pacjentek. Mniej więcej tyle pacjentek zużywa jedną butlę gazu. Obecnie czekamy na nową dostawę leku.
Skorzystać z „gazu rozweselającego” może każda pacjentka, u której nie będą występować przeciwwskazania medyczne, tj. niewydolność serca, wzmożone ciśnienie wewnątrzczaszkowe, astma oskrzelowa lub ciężka rozedma.
Choć lek jest bezpłatny, a wizja „rodzenia na wesoło” kusząca, to trudno jest sobie wyobrazić, jak w obliczu bólu można bez problemu kontrolować dawkowanie leku.
Niestety obecnie w Szpitalu nie ma ani jednej pacjentki, która zdecydowała się skorzystać z „gazu rozweselającego”, ale obiecujemy, że w przyszłym tygodniu, gdy już do dyspozycji będzie nowa butla gazu, zapytamy świeżo upieczone mamy o wrażenia i samopoczucie po porodzie pod wpływem gazu.
Mechanizm działania entonoxu nie jest jeszcze w pełni znany. TO w takim razie czy ten gaz nie szkodzi dziecku??
a to heca
W knajpach powinni to wprowadzić. Szło by lepiej niż wódka i browary :)
Też tak się zastanawiam..jeśli działanie nie jest znane,to dlaczego ten gaz rozweselający stosuje się w ogóle...i to jeszcze na porodówce???dla mnie to co najmniej dziwne...
To przed porodem powinni jeszcze dawać jointa do zajarania
"Mechanizm działania entonoxu nie jest jeszcze w pełni znany" Jak można podawać pacjentom nieprzebadany lek?
TO MOŻE MORFINĘ TEŻ CO? a mnie mama urodziła normalni i nie żałowała
nie jest znany pewnie jak wszystko co. wszystkie lekarstwa maja jakies skutki uboczne, ktore wychodza nawet po latach. tak na prawde czy ten lek jest w pelni zdrowy dowiemy sie pewnie za kilkadziesiac lat. ale pomysl ciekawy. czekam na relacje pacjentek ;)
w USA ten gaz jest na porodówkach od dawna jest również podawany dzieciom w gabinetach dentystycznych ale tym które najbardziej sie boją a nie zapobiegawczo
pierdoły piszą Gaz jest stosowany od bardzo dawna ,oczywiscie nie w naszym kraju, bo tu trzeba naturalnie sie pomęczyć Zasada brzmi: chciałaś mieć dziecko to teraz cierp (to ta łagodniejsza wersja) W ostatnim artykule na ten temat pisano ze kobiety w wojewódzkim maja wybór: znieczulenie albo gaz Gówno prawda!!! Byłam, rodziłam wiem A teraz skończył im się gaz, wiec pecha ma, której czas nadszedł POWODZENIA kobitki