Po 24 latach służby, komendant Placówki Straży Granicznej w Elblągu, ppłk. SG Cezary Bogdański odchodzi na emeryturę. Wczoraj, 2 września w Komendzie Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku, w obecności kadry kierowniczej, pocztu sztandarowego i orkiestry, komendant MOSG kontradm. SG Piotr Stocki, pożegnał żegnającego się ze służbą, komendanta elbląskiej Straży Granicznej. Obowiązki komendanta Placówki Straży Granicznej w Elblągu pełnić będzie dotychczasowy zastępca komendanta, mjr SG Arkadiusz Kulik.
Cezary Bogdański z mundurem związał się 2 września 1987 roku jako podchorąży w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Pancernych, skąd po niespełna roku przeszedł do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych. Do służby w Straży Granicznej powołany został 1 października 1991 r. trafiając do Kaszubskiego Oddziału SG, w którym został młodszym specjalistą, a potem kierownikiem Grupy Ewidencji w Granicznej Placówce Kontrolnej w Gdańsku. Od 1 maja 1992 r. do 29 lutego 1996 r. służył w Morskim Oddziale SG jako kontroler Grupy Kontrolerskiej w Granicznej Placówce Kontrolnej w Gdańsku. Od 1 marca 1996 r. związał się z Elblągiem, pełniąc tam kolejno funkcje starszego kontrolera Grupy Kontrolerskiej GPK, zastępcy komendanta GPK, a od 16 stycznia 2001 r. – komendanta GPK, przekształconej 1 stycznia 2004 r. w Placówkę SG.
W 1991 r. ppłk SG Cezary Bogdański ukończył studia wyższe zawodowe w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych im. Tadeusza Kościuszki, Filia w Kętrzynie, uzyskując 31 sierpnia 1991 r. tytuł inżyniera – dowódcy w specjalności Straż Graniczna, a następnie ukończył studia na Uniwersytecie Gdańskim w zakresie Transport i Logistyka, uzyskując 12 marca 1991 r. tytuł magistra.
- Za wzorową służbę w Straży Granicznej wyróżniony został medalem „Za Zasługi dla Straży Granicznej” oraz Odznaką Straży Granicznej. 2 września w dowód uznania szablą z dedykacją pożegnał go kontradm. SG Piotr Stocki, który podziękował mu za ofiarność i zaangażowanie na rzecz ochrony granicy państwowej RP – informuje ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Komendant MOSG szczególne słowa skierował do obecnej na ceremonii pożegnania małżonki ppłk. Bogdańskiego, Katarzyny. Podkreślił, jak ważne jest wsparcie i wyrozumiałość najbliższej rodziny podczas wykonywania przez funkcjonariuszy Straży Granicznej swoich niełatwych zadań, które niejednokrotnie wymagają poświęcania czasu służbie kosztem rodziny. Wyrażając swój szacunek i podziękowanie, kontradm. Stocki wręczył pani Katarzynie bukiet kwiatów.
A dlaczego Elbląscy Strażnicy graniczni mają tak mało do powiedzenia na tym terenie mowa o Zalewie Wiślanym i kilku przejściach ,wodnych i lądowych.Pora by Elbląg na równi z olsztynem spełniał swoje zadania,dwa duże miasta w tym województwie.Dlaczego nasza straż graniczna ma słabszy sprzęt od olsztyna.Tak jest ze wszystkim pogotowie ratunkowe,straż pożarna,policja - np motory i nowe samochody.Wszystko upychane jest w olsztyn .WSTYD ,zachłanność jest szkodliwa olsztyniaki.
czas elblaga już minął a dobranocka o 19)))
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
I cześć.
jak ten kraj ma funkcjonowac, kiedy ludzie po 24 latach pracy przechodza na emeryture? facet w srednim wieku skasowany z zycia zwodowego
te ci....... ze straży jak za komuny łapią tylko płotki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gumofilce. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!