Piątek, 28.02.2025, Imieniny: Makary, Prokop, Hilary
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Urodzę dziecko bezdzietnej parze, czyli cała prawda o surogatkach - posłuchaj!

15.07.2011, 11:26:53 Rozmiar tekstu: A A A
Urodzę dziecko bezdzietnej parze, czyli cała prawda o surogatkach - posłuchaj!

W Internecie znajdziemy wiele ogłoszeń kobiet, które zgodzą się za pieniądze wynająć swój brzuch, by urodzić dziecko bezdzietnym parom. Anonse w sieci umieszczają też mężczyźni, którzy gotowi są zapłodnić kobietę lub sprzedać jej swoje nasienie. Skontaktowaliśmy się z tymi osobami, by sprawdzić jak łatwe jest dokonanie takich transakcji.

Jedna z mieszkanek południowej części Polski pisze, że chętnie wynajmie swój brzuch. W ogłoszeniu, do którego dostęp mają nawet niezalogowani użytkownicy pewnego forum, podaje swój numer telefonu i zaznacza, że decyzja o „transakcji” musi zostać podjęta szybko. – Mam możliwość pracy za granicą, więc muszą państwo być pewni swej decyzji na 100% - powiedziała nam w rozmowie telefonicznej surogatka, która urodziła dzieci innym parom już cztery razy. Kiedy mówimy, że chcielibyśmy sprawić, by nie wyjeżdżała do pracy, zaczynamy dyskutować o pieniądzach. – Za granicą mogę zarobić 1,5 tysiąca euro miesięcznie – powiedziała kobieta. Pytamy się, czy kwota dwudziestu tysięcy usatysfakcjonowałaby ją. – Ja nawet na dziesięć tysięcy się zgodzę – stwierdza.

Wysłaliśmy kilka maili do kobiet, które mogą zostać surogatkami. Jeden z nich wyróżnił się, bowiem „26-letnia blondynka bez nałogów” składa nam propozycję formy płatności. Chce, by 10% całej kwoty przekazać jej jeszcze przed zapłodnieniem. Kolejne 20% ma znaleźć się na jej koncie „po zapłodnieniu”, 40% po trzech miesiącach ciąży oraz 30% po oddaniu dziecka.

Zadzwoniliśmy też do mężczyzny, który również mieszka na południu kraju. Jak podaje w ogłoszeniu, jest szatynem, ma 180 cm wzrostu i waży 74 kg. Podczas piętnastominutowej rozmowy śmiało opowiada o procedurze zapładniania jak o sprzedaży jakiejś rzeczy. – Panuje takie przekonanie, że metoda naturalna jest o tyle lepsza, bo odbywa się to jak to jest w naturze. To co naturalne, jest lepsze – mówi nasz rozmówca. – Jakoś się tam umówimy. Musicie państwo zapewnić lokum. Dla mnie nie ma to większego znaczenia, gdzie się to odbędzie. Może to być jakiś motel, hotel czy nawet jakiś prywatny dom. Musi to być miejsce dyskretne. Zakładam, że będzie trzeba się spotkać kilka razy. Będzie lokum, państwo dzwonicie i ja przyjeżdżam, po to, żeby doszło do zapłodnienia.

Mężczyzna zapewnia nas też, że może zrobić badania, by potwierdzić, że jest w pełni zdrowy. Chciałby otrzymać 3,5 tysiąca złotych. Cena obejmuje kilka dojazdów do miejscowości klienta.

Jeden z mężczyzn, z którym również korespondowaliśmy, już w pierwszym mailu równie śmiało dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z zapładnianiem. Oto fragment jego listu: „Pomogłem trzem małżeństwom sposobem naturalnym. Małżonki ukryły sposób poczęcia, mężowie albo się tym nie interesowali, albo dowiedzieli się o inseminacji. Myślę, że ten jest najlepszy i najskuteczniejszy, ale rozumiem, że nie zawsze wchodzi w grę. Jestem otwarty także na inseminację”.

Co więc skłania bezdzietne pary do tego, by ich dziecko rodziła nieznana im osoba? Dlaczego nie korzystają z usług ośrodków adopcyjnych? Czy procedury adopcyjne rzeczywiście są tak żmudne i uciążliwe?

- Owszem, zdarza się, że niektóre pary muszą długo czekać na dziecko – przyznaje Barbara Dębicka-Szumielska, dyrektor Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w Elblągu. - Ale to wszystko jest konieczne, bo proces tworzenia nowej rodziny musi odbywać się pod okiem specjalistów, którzy posiadają odpowiednią wiedzę i umiejętności. W ośrodku adopcyjno - opiekuńczym przyszli rodzice są uczeni dlaczego, w jaki sposób i kiedy mówić dziecku, że jest adoptowane – wyjaśnia dyrektor Barbara Dębicka-Szumielska. - Konsekwencją wzrastania dziecka w świadomości, że jest przysposobione, jest pytanie o jego rodzinę pochodzeniową. W wielu państwach europejskich od wielu lat jawność adopcji wobec osób adoptowanych jest zjawiskiem uregulowanym prawem i przyjętym przez społeczeństwa, jako rzeczy oczywiste.

Czy rodzic, który zapłaci za swoje dziecko ma szansę opierać relacje z dzieckiem, cały proces wychowawczy na prawdzie? - Procedury kwalifikacji i szkolenie kandydatów na rodziców adopcyjnych trwają w naszym ośrodku około trzech miesięcy – informuje nasza rozmówczyni. - Czym innym jest już oczekiwanie na przedstawienie dziecka oczekującej parze. Mimo, iż w placówkach opiekuńczo - wychowawczych i w zawodowych rodzinach zastępczych jest wiele dzieci, to z uwagi na ich sytuację prawną i rodzinną nie można ich przysposobić. Tu jest już rola sądów rodzinnych.

Dyrektor zwraca również uwagę na to, że nie warto okłamywać dzieci i samych siebie. - Jak rodzice, którzy zapłacili za możliwość adoptowania dziecka, odpowiedzą mu na pytanie „skąd się wziąłem”, „czy mnie urodziłaś”? Jaką historię o jego pochodzeniu przedstawią dziecku? Prawdziwą czy opartą na kłamstwie?

Zapraszamy do wysłuchania fragmentu naszej rozmowy telefonicznej z mężczyzną, który opowiedział nam o metodach zapładniania. Głos w nagraniu został zmodyfikowany.

 


Pliki dołączone do informacji:


Antek Rokicki, korespondent info.elblag.pl
Antek Rokicki
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 14

%85.7 %14.3


Komentarze do artykułu (6)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +7
    ~ TRUE
    Piątek, 15.07

    I właśnie dlatego czytam info.elblag.pl bo potrafią napisać fajny temat nawet jak się nic nie dzieje w naszym mieście. Tak trzymać! Naprawdę dobrze ubrane artykuły, bardzo dobry poziom gazetowy. Ciśnijcie do przodu mocno! Trzymam kciuki. Reszta portali niestety w ogóle nie jest poczytna. Elbląski dinozaur zawsze pozostanie dinozaurem, a kod-pocztowy.pl dziwię się, że jeszcze nie legł.

  2. 2
    +3
    ~ Marta
    Piątek, 15.07

    Popieram .Fajny temat ,ja też czytam codziennie info .Trzymajcie się bo wiem ,że jest na dziennikarzy info nagonka w postaci chamskich komentarzy zarówno na dziennikarzy oraz ich dyskredytacja jak i włascicieli serwisu.Powinniście z tymi co to robią zrobić porządek i opublikować nazwiska na łamach serwisu.Ukrócić chamstwo i obrażanie innych.

  3. 3
    +5
    ~ 123
    Piątek, 15.07

    Rodzice wyrzucają swoje dzieci na śmietnik, nie mają uregulowanej sytuacji i nie są prawnie zdolne do adopcji. Chory kraj matka podpisze, że zrzeka się praw, to oni czekają aż się rozmyśli i jednak weźmie dziecko. Przyśpieszyć procedury, nie sprawdzać aż tak wnikliwie czy rodzina nadaje się do adopcji(ile zarabia), to nie będzie surogatek i plemnikodawców. Są rodziny które nie mają kasy, a swoich dzieci po 5-6 i żyją, a ci patrzą czy matka adopcyjna ma zdolność kredytową na bycie matką.... Prawo bycia mamą ma każda z nas, niezależnie od stanu portfela.

  4. 4
    --1
    ~ iza
    Piątek, 15.07

    Nic wielkiego BIZNES jak kazdy inny,a zdesperowanym przyszlym rodzicom jest raczej obojetne jak ,wazne aby bylo dziecko .

  5. 5
    +8
    ~ bylim
    Piątek, 15.07

    Polska to zabobonny i zacofany kraj.Czasy niewolnictwa dawno minęły a w tym kraju kwitnie w najlepsze.Przykłady.Co to kogo obchodzi czy kobieta chce usunąć ciążę czy nie.NIKT NIE MA PRAWA w kraju demokratycznym coś narzucać .Guzik to kogoś powinno obchodzić - dorosła osoba a nie ma żadnych praw.JEST WOLNOŚĆ WE WSZYSTKICH SPRAWACH!!!!.A JAK JEST WIDZIMY.Rodziny które chcą dzieci a nie mogą ich mieć cierpią bo jest dziki kraj.Jeszcze trochę to będą kartki na sypianie mężczyzny z kobietą- sex.KIEDY WRESZCIE TEN PRYMITYWIZM SIĘ SKOŃCZY.WARA KOMUŚ DO MOJEGO ŻYCIA .Jedżcie w świat to zobaczycie jak wygląda normalne życie i wolność ze wszystkim.

  6. 6
    --3
    ~ brrrr
    Niedziela, 17.07

    nie dosc ze rodza sie z zaklöadem pracy to jeszcze na dzieciach zarabiaja do gazu je

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2025 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.2214729785919