W piątek, pierwszy dzień koncertów z okazji Dni Elbląga, elblążanie będą bawić się na dziedzińcu Galerii El. Na Scenie Klubowej zagrają: The Move Brothers’s.move & Haidamone, Lexus&Novika i Robert Leszczyński. Zagra też zespół SOFA, który opowiedział nam o swojej przygodzie z muzyką.
Piątkową imprezę rozpocznie zespół SOFA, który zagra o godzinie 19:00 Po występie wspomnianej grupy odbędzie się koncert The Move Brothers’s.move & Haidamone, który rozpocznie się o godzinie 20.40 Dwie godziny później na scenie pojawi się Lexus&Novika.
Czterdzieści minut po północy przed elbląską publicznością zagra Robert Leszczyński. Piątkową imprezę zakończy ponowny występ The Move Brothers’s.move & Haidamone.
Zespół SOFA powstał osiem lat temu. O tym, że grupa wykonuje naprawdę dobrą muzykę, świadczą nie tylko zdobyte nagrody. Zespół jest bowiem pod skrzydłami Kayah i jej wytwórni muzycznej Kayax. Ich ostatnia płyta, zatytułowana „Doremifasofa”, została wydana w 2009 roku.
Antek Rokicki: Macie już swoje grono wiernych sympatyków, nagraliście kilka płyt i zdobyliście cenne nagrody. Jak oceniacie miejsce, w którym dziś się znajdujecie? Czy chcielibyście je jakoś „zmienić"? Czy chcielibyście trafić do jeszcze większego odbiorcy, czy zostajecie przy swoich wiernych koneserach muzyki ambitnej?
Sofa: -Tak, mamy ponad 10 tysięcy sympatyków na Facebooku i liczba ta stale rośnie. Widzimy duże zainteresowanie na koncertach. Gdziekolwiek byśmy nie pojechali, to zawsze kluby są w dużej części zapełnione, jeżeli nawet nie przepełnione. Konsekwentnie budujemy swoją markę na bardzo zdrowych fundamentach, i to od wielu lat. Każdy zespół dąży do coraz większej rozpoznawalności, o którą w dzisiejszych czasach trzeba zdecydowanie mocno
walczyć. Ale na pewno nie chcemy tego robić kosztem jakości muzyki. Dziś buduje się szybkie telewizyjne kariery, które zwykle nie trwają dłużej niż czas emisji danego programu. To duże wyzwanie dla zespołów takie jak nasz, ale z optymizmem patrzymy w przyszłość.
- Jak wyobrażacie sobie swoich odbiorców? Jacy są to ludzie? Z jakimi cechami charakteru, jakim usposobieniem i jakich jeszcze artystów mają płyty w swoich domowych kolekcjach?
- To są ludzie, którym zależy na muzyce. W pewnym sensie idealiści. Szukają nas na koncertach, chce im się iść do sklepu żeby kupić płytę, zamiast ją ściągać z Internetu, wspierają nas, kibicują. To wspaniałe. Na takim fundamencie można budować coś stałego. Jakich artystów mają w kolekcji? Na pewno zadowolonych ze swoich fanów (śmiech).
- Czym są dla Was koncerty i w jakich miejscach najczęściej występujecie?
- Koncerty są sensem muzyki. Żywa konfrontacja artysty z odbiorcą, gdzie nie ma miejsca na oszustwo czy trick produkcyjny, są zawsze sprawdzianem dla zespołu. W studio można dziś zrobić wszystko o czym się pomyśli. Scena zaś pokazuje prawdziwe oblicze zespołu. Najczęściej występujemy w klubach w całej Polsce. W sezonie letnim gra się plenery. O ile do klubu przychodzi wyselekcjonowana publiczność, która wie, za co płaci, o tyle z graniem letnim jest różnie. Czasami trafiamy pod strzechy i ludzie nie bardzo wiedzą o co nam chodzi (śmiech). Najfajniejsze jest jednak to, że ci zdziwieni ludzie nie idą na piwo tylko zostają do
końca, a czasami na koniec śpiewają nasze piosenki. Cudo.
- Czy kiedykolwiek odwiedziliście Elbląg lub nasz region? Jeśli nie był to koncert, to może wyjazd prywatny? Jakie macie wspomnienia?
- Zdaje się, że w Elblągu nie graliśmy jeszcze nigdy. Tym bardziej jesteśmy ciekawi przyjęcia. Tak, mamy znajomości z czasów studenckich w Elblągu.
- Jakie piosenki zostaną zaprezentowane elblążanom? Czy te starsze, czy może z nowej płyty?
- Obecnie na koncertach gramy sporo materiału z DoReMiFa, ale też dużo z najnowszej, jeszcze niewydanej, trzeciej płyty. Testujemy materiał na koncertach promując nowe brzmienie zespołu. Do zobaczenia wkrótce!
Patronat medialny nad Dniami Elbląga 2011 sprawuje Elbląski Dziennik Internetowy info.elblag.pl
Dni Elbląga a miasto nie przyozdobione co flag miasta zabrakło.Kpiny
fajny zespol na dobrym poziomie:) fajnie bedzie w piatek
oj tam flagi miło że zadbali o nasze uszy - długie koncerty trzeba iść :*