Na trzy miesiące do aresztu trafił 18-letni Łukasz W. Młody mężczyzna próbował zastraszyć świadka, po to by ten na policji odwołał swoje zeznania. Świadek o sytuacji poinformował kryminalnych. Ci z kolei zatrzymali Łukasza W. i zawnioskowali wspólnie z prokuraturą do sądu o jego aresztowanie. Sąd przychylił się do tego wniosku i 18-latek trafił na 3 miesiące do aresztu.
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 18-latkowi, który próbował wywierać wpływ na świadka. Policjanci kryminalni zatrzymali Łukasza W. po tym jak ten groził innemu mężczyźnie.
- Problem był w tym, że ów mężczyzna był świadkiem w toczącym się postępowaniu, a 18-latkowi zależało na tym, aby ten nie zeznawał. Łukasz W. nie osiągnął zamierzonego celu mimo, iż odwiedził świadka na jego osiedlu i groził mu pozbawieniem życia i spaleniem mieszkania. O fakcie tym dowiedzieli się policjanci, którzy zatrzymali agresora i szybko ukrócili jego zapędy – mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Łukasz W. stanął przed sądem, a ten zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Teraz 18-latek do czasu zakończenia postępowania będzie przebywał za kratkami. Później odpowie za próbę zastraszenia świadka.
- Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności – informuje Krzysztof Nowacki.
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności może grozić 18-latkowi, który próbował wywierać wpływ na świadka. Policjanci kryminalni zatrzymali Łukasza W. po tym jak ten groził innemu mężczyźnie.
- Problem był w tym, że ów mężczyzna był świadkiem w toczącym się postępowaniu, a 18-latkowi zależało na tym, aby ten nie zeznawał. Łukasz W. nie osiągnął zamierzonego celu mimo, iż odwiedził świadka na jego osiedlu i groził mu pozbawieniem życia i spaleniem mieszkania. O fakcie tym dowiedzieli się policjanci, którzy zatrzymali agresora i szybko ukrócili jego zapędy – mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Łukasz W. stanął przed sądem, a ten zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Teraz 18-latek do czasu zakończenia postępowania będzie przebywał za kratkami. Później odpowie za próbę zastraszenia świadka.
- Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności – informuje Krzysztof Nowacki.
No prosze znowu gruby Adaś z odzieżowej pryka z odbytu , zeby to chociaz była prawda, on sam zastrasza chłopaków którzy nie chcą mieć z nim nic wspólnego że będą następni tylko czeka aż skończą 17 latek bo wtedy areszt gwarantowany!!! A tak poza tym on nabija się, że policja jest na jego każdy kaprys. Qrwa zwalniam się bo nie mam ochoty płacić podatków na idiotów,którzy biegają za dzieciakami a prawdziwi przestępcy spokojnie robią interesy!
Tu się z Tobą zgodzę kolego ~antytłuścioch , policja dobrze wie kto czym się zajmuje,tylko się boją ich przyskrzynić,a za dzieciakami biegają.Może nie zatrzymują grubych ryb ,bo może są z nimi w komitywie,