W niedzielę odbył się pokaz kotów zorganizowany przez Klub Miłośników Kotów „CAT CLUB SOPOT” z Sopotu. Dzięki niemu elblążanie mieli okazję zobaczyć niecodzienne rasy kotów i dowiedzieć się, jak wygląda profesjonalna pielęgnacja tych zwierząt. SP 19 zamieniło się więc na jeden dzień w prawdziwy raj dla kociarzy.
Klub Miłośników Kotów „CAT CLUB SOPOT”, który był głównym gospodarzem niedzielnego spotkania, został założony sześć lat temu. Jak czytamy na jego oficjalnej stronie, w jego szeregach są nie tylko miłośnicy, hodowcy kotów rasowych, ale też miłośnicy tych najpopularniejszych, kotów domowych. Członkowie tego ruchu wzbogacają swoją wiedzę o m.in. tajniki profesjonalnej hodowli kotów. Klub prowadzi też akcję „Stop przemocy zwierzętom”.
W pokazach kotów biorą udział nie tylko koty rasowe, mogą to też być koty dachowe. Spotkania kociarzy organizowane są zazwyczaj w domach kultury, hotelach i szkołach, tak jak w elbląskiej podstawówce.
– Pokazy są okazją do… pochwalenia się swoimi zwierzętami – mówi Małgorzata Ławrynowicz, która przyjechała ze swoim zwierzakiem z Władysławowa. – Dzięki pokazom wiele osób może dowiedzieć się o rasach, jakich wcześniej nie znali. A my, członkowie klubu, rodzina kociarzy, możemy się dzielić wiedzą o pielęgnacji kotów. Organizacja dzisiejszej imprezy jest bardzo dobra. Szczególnie cieszy, że przyszło tak dużo osób.
- Chciałam się przyjrzeć z bliska kotom rasy maine coon – mówi Hania Koronowska, miłośniczka kotów. – To jedne z największych kotów domowych, mają one najdłuższą sierść oraz ogony. Są po prostu piękne! Przyszłam tutaj też za namową mojego taty, który jest weterynarzem. Wydaje mi się, że koty nie czują się dziś najlepiej, bo są chyba przerażone tym tłumem ludzi i fleszami aparatów fotograficznych. Na pokazie tego typu jeszcze nigdy nie byłam, ale jak będzie zorganizowany w Elblągu, to wezmę w nim udział. A frekwencja elblążan bardzo mile mnie zaskoczyła.
Podczas pokazu przybyli mieli też okazję zobaczyć prace plastyczne, jakie wzięły udział w konkursie „Stop przemocy wobec kotów” zorganizowanym przez SP 19.
- Koty to moja pasja – mówi Baja Śliwa, która przyjechała z Gdańska i sprzedawała podczas pokazu różne wyroby ręczne z motywem kotów. – Z tą miłością ludzi do kotów bywa różnie. Tak jak ludzie potrafią być wobec siebie źli, tak i wobec zwierząt, w tym kotów, nie najlepiej się zachowują. W Elblągu na pokazie kotów jestem po raz drugi. Widzę, że jest spore zainteresowanie, więc powinno być więcej tego typu imprez, i to o wiele większych.
- Przyszłam, bo chciałam zobaczyć dzisiaj kotki – powiedziała Zosia Lewandowska, jedna z licznych młodych elblążanek, która przybyła do SP 19. – Wolę koty od piesków. A dziś miałam możliwość zobaczenia różnych ras kotków. Jak będzie jeszcze taki pokaz, to na pewno wezmę w nim udział.
Klub Miłośników Kotów „CAT CLUB SOPOT”, który był głównym gospodarzem niedzielnego spotkania, został założony sześć lat temu. Jak czytamy na jego oficjalnej stronie, w jego szeregach są nie tylko miłośnicy, hodowcy kotów rasowych, ale też miłośnicy tych najpopularniejszych, kotów domowych. Członkowie tego ruchu wzbogacają swoją wiedzę o m.in. tajniki profesjonalnej hodowli kotów. Klub prowadzi też akcję „Stop przemocy zwierzętom”.
W pokazach kotów biorą udział nie tylko koty rasowe, mogą to też być koty dachowe. Spotkania kociarzy organizowane są zazwyczaj w domach kultury, hotelach i szkołach, tak jak w elbląskiej podstawówce.
– Pokazy są okazją do… pochwalenia się swoimi zwierzętami – mówi Małgorzata Ławrynowicz, która przyjechała ze swoim zwierzakiem z Władysławowa. – Dzięki pokazom wiele osób może dowiedzieć się o rasach, jakich wcześniej nie znali. A my, członkowie klubu, rodzina kociarzy, możemy się dzielić wiedzą o pielęgnacji kotów. Organizacja dzisiejszej imprezy jest bardzo dobra. Szczególnie cieszy, że przyszło tak dużo osób.
- Chciałam się przyjrzeć z bliska kotom rasy maine coon – mówi Hania Koronowska, miłośniczka kotów. – To jedne z największych kotów domowych, mają one najdłuższą sierść oraz ogony. Są po prostu piękne! Przyszłam tutaj też za namową mojego taty, który jest weterynarzem. Wydaje mi się, że koty nie czują się dziś najlepiej, bo są chyba przerażone tym tłumem ludzi i fleszami aparatów fotograficznych. Na pokazie tego typu jeszcze nigdy nie byłam, ale jak będzie zorganizowany w Elblągu, to wezmę w nim udział. A frekwencja elblążan bardzo mile mnie zaskoczyła.
Podczas pokazu przybyli mieli też okazję zobaczyć prace plastyczne, jakie wzięły udział w konkursie „Stop przemocy wobec kotów” zorganizowanym przez SP 19.
- Koty to moja pasja – mówi Baja Śliwa, która przyjechała z Gdańska i sprzedawała podczas pokazu różne wyroby ręczne z motywem kotów. – Z tą miłością ludzi do kotów bywa różnie. Tak jak ludzie potrafią być wobec siebie źli, tak i wobec zwierząt, w tym kotów, nie najlepiej się zachowują. W Elblągu na pokazie kotów jestem po raz drugi. Widzę, że jest spore zainteresowanie, więc powinno być więcej tego typu imprez, i to o wiele większych.
- Przyszłam, bo chciałam zobaczyć dzisiaj kotki – powiedziała Zosia Lewandowska, jedna z licznych młodych elblążanek, która przybyła do SP 19. – Wolę koty od piesków. A dziś miałam możliwość zobaczenia różnych ras kotków. Jak będzie jeszcze taki pokaz, to na pewno wezmę w nim udział.
Antek Rokicki
Temat NEUTRALNY brak wpisów
PARE KLATEK Z KOTAMI, TO ZBYT MALO BY PLACIC 5ZL ZA WEJSCIE...chyba nawet 30 klatek nie bylo...
Koty to piękno
ale gdzie zdjęcia? Koniecznie proszę o fotorelację!