Dzisiaj maturzyści przystąpili do pierwszego egzaminu maturalnego, który sprawdził ich wiedzę z języka polskiego. Jutro będą zdawać matematykę. Jak zapewniają, niektórzy z nich skupią się dzisiaj na powtórkach, a inni spędzą czas na odpoczynku. W Elblągu chęć zdawania tego egzaminu zadeklarowało 1453 osób.
- W klasach maturalnych w tym roku uczy się 1670 uczniów – informuje Anna Kleina, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Do matury przystępują po złożeniu deklaracji. Chęć zdawania zadeklarowało 1453 uczniów, co stanowi 87% uczących się w klasach maturalnych.
Jak zawsze, podczas pierwszego dnia egzaminów swoją wiedzą mieli okazję pochwalić się humaniści. Zdawany był bowiem język polski, którego poziom podstawowy obowiązywał wszystkich zdających.
- Była „Granica” Nałkowskiej i porównanie obrazu świata marzeń i rzeczywistego w utworach Mickiewicza i Jasnorzewskiej – mówi Urszula Subkowska, uczennica I Liceum Ogólnokształcącego. - Wydawało się być to bardzo proste, więc trochę się… obawiam. Nie wiem, czy to nie zły znak – zastanawia się z uśmiechem na twarzy licealistka. – Odpowiedzi w Internecie sprawdzać nie będę. Teraz i tak to już nic nie zmieni.
Jednak niektórzy po przyjściu ze szkoły sprawdzą swoje odpowiedzi z kluczami odpowiedzi, które kilka godzin po egzaminie można znaleźć na niektórych portalach internetowych. - Ja z ciekawości zapewne spojrzę na klucz odpowiedzi – zapewnia Paulina Głowacka, która zdaje rozszerzoną chemię i biologię. – Uczyć się dziś już nie będę.
Monika Trojakowska wyszła z sali egzaminacyjnej pół godziny przed zakończeniem testu. – Pięć razy sprawdziłam, czy dobrze zakodowałam pracę – mówi. - Dziś jeszcze powtórzę sobie niektóre informacje. Choć wiem, że tylko systematyczna praca może dać dobre efekty. Wydaje mi się, że trudno jest przygotować się do matury tylko w trzeciej klasie, dlatego uczyłam się przez trzy lata.
- Stres przed samym wejściem oczywiście był – mówi Rafał Domżalski. - Zastanawiam się, jak będzie jutro. Jeżeli chodzi o podstawę z matematyki, to nie będzie problemu. Ale rozszerzenie zaważy nad moją przyszłością. Obawiam się prawdopodobieństwa. Jeśli go nie będzie, to będę zadowolony. Jeżeli chodzi o organizację egzaminu, nie było żadnego problemu.
W szkole pojawili się też niektórzy z rodziców tegorocznych maturzystów. – Codziennie będziemy wspierać, dopingować dzieci – mówi pani Zofia, jedna z matek czekających przy sali. Sylwia, która również czekała przed salą na swojego brata, mówi, że brała udział w „przygotowaniach do matury.” – Brat dziś zdaje maturę, wczoraj ze stresu w ogóle się nie odzywał – mówi z uśmiechem. - Żeby mógł spokojnie zasnąć, wczoraj staraliśmy się z całą rodziną zbytnio nie hałasować. Ściszyliśmy nawet telewizor.
W I Liceum Ogólnokształcącym do egzaminu przystąpiły dziś 173 osoby. – Największym powodzeniem wśród przedmiotów dodatkowych cieszy się matematyka – informuje Zofia Ostrówka, dyrektor szkoły. - Warto wspomnieć, że w każdym roku przygotowujemy różne konsultacje ułatwiające przygotowanie do tego egzaminu. Organizowane są m.in. spotkania indywidualne, w szkole pracuje psycholog, który rozmawiał z zainteresowanymi osobami. Pomogły one w pozbywaniu się stresu związanego z maturą.
Warto dodać, że spośród piętnastu elbląskich placówek, których uczniowie przystępują do egzaminu maturalnego, najpopularniejszym przedmiotem dodatkowym okazała się geografia.
Antek Rokicki
Poczekajcie tylko ,maturzyści ,odbierzcie świadectwa i ...w pociąg lub PKS i opuszczajcie to miasto,tu nie ma dla was perspektyw rozwoju ani pracy.
Smutna prawda.
G.....no prawda.
Maturzysta-Jak masz wójka radnego ,lub znajomosci w UM to nie musisz wyjeżdżać z Elbląga .I to juz nie jest "g...no prawda " a prawdziwa prawda .