Taki raport przedstawiła radnym Komenda Miejska Policji w Elblągu. Radni wyrazili jednak zaniepokojenie w związku ze wzrastającą przestępczością wśród nieletnich. Robert Muraszko, zastępca Komendanta Miejskiego Policji poinformował, że elbląska policja ma najlepsze wyniki wykrywalności przestępstw wśród 100-tysięcznych miast.
Radni miejscy zapoznali się dziś ze sprawozdaniem Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu i informacją o stanie porządku i bezpieczeństwa publicznego na terenie Elbląga w 2010 r.
Uwagi do bieżącej sytuacji w mieście, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, miała radna Maria Kosecka (PO).
- Jesteśmy zaniepokojeni ilością przestępstw występującą wśród nieletnich w Elblągu. To trzeba zmienić. Musimy postawić na edukację i prewencję. Proszę też policję o zwiększenie nadzoru nad placami zabaw dla dzieci. Te place stają się często miejscami libacji alkoholowych i dzieci nie mogą się tam spokojnie bawić – mówiła radna Kosecka.
Radny Ryszard Klim (SLD) dodał, że w Elblągu są ulice, gdzie często dochodzi do kolizji drogowych.
- Tak jest na ul. Fromborskiej, gdzie mamy brak oświetlenia – mówił radny Klim. – Bardzo dużo kolizji notujemy również na ul. Płk. Dąbka. A musimy się spodziewać wzrostu tego zjawiska, gdy rozbuduje się Centrum Handlowe „Ogrody”.
W imieniu Komendanta KMP Elbląg głos zabrał jego zastępca Robert Muraszko.
- Problemy, o których mówicie, są zdiagnozowane i są spójne z uwagami radnych miejskich. Nastawiamy się na zwalczanie przestępczości dokuczliwej dla mieszkańców, popełnianej przez nieletnich, zdarzeń drogowych. Uważam, że działamy z bardzo dobrym skutkiem. Komenda Miejska Policji w Elblągu, wśród miast o wielkości 100 tys. mieszkańców lokuje nas na pierwszym miejscu pod względem poziomu wykrywalności przestępstw – wyjaśniał Robert Muraszko.
Ciekawe, czy wspomniano o niezwykłej skuteczności miejskiego monitoringu? A napady na banki wykryte? A pogardliwy dla śp. L. Kaczyńskiego napis na Katedrze - sprawcy ustaleni? A włamania dokonywane pod okiem kamer monitoringu (Zagłoba, pub 501 i obok) - wykryte? A ob. Robert Muraszko wspomniał o niezbytym fakcie - że policja w Elblągu plasuje się na I MIEJSCU w Polsce Północnej "na odcinku" rozbitych samochodów służbowych? Jest jeszcze wiele innych pytań....
A co robi Sraż Miejska w Elblągu ?Gdzie są ci pachołki miejscy ,nadal pilnują UM i Modrzewiny ?
Czy to ta sama radna Kosecka /była taka radna w kadencji 2002-2006/, która miała wcześniej problemy z prawem- za co wygaszono jej mandat radnej ?
policja może i łapie mlodocianych przestępców , ale co z tego , skoro słynące z niesłychanej łagodności sędziny Sądu Rodzinnego natychmiast ,albo jeszcze szybciej ich wypuszczają .Czy w tej instytucji nie są przeprowadzane roczne oceny pracownicze ?Naprawdę nie każda absolwentka prawa nadaje się na prokuratora ,czy sedziego. Są jeszcze inne mozliwości pracy w tym zawodzie .
nord i tu masz rację. Jak się słucha jakiś niedouczonych asesorków, którzy zakładają prokuratorską komżę i wygłaszają w łamanym języku polskim swoje pseudo-tyrady, to dosłownie węgiel w piwnicy kiełkuje. A są też i sędziowie, którym wydaje się, że mają wiedzę i jakieś tam doświadczenie a z gruntu przezentują poziom osakrżycieli w sądach polowych w wojnach kaukaskich z Czerkiesami w poł. XIX w. I taki "niespełniony Richter" jeden z drugiem nawet nie wie, że jak się wchodzi na wokandę (zwłaszcza w sprawach cywilnych, z udziałem pań) należy powiedzieć głośno i wyraźnie - i po polsku - Dzień Dobry! Tyle, że niektórych z nich wyrwano do tego zawodu - dosłownie z podelbląskich pól buraczano-kartoflanych...
Oj kuchejda ,kuchejda, widać od razu ,że to twój wpis. Nie podoba ci się sędzia, bo nie reaguje na twoje wdzięki,trafiłeś wreszcie na uczciwego,który nie daje wiary twoim kłamstwom i nie powiedział ci "dzień dobry " ? Dziwisz cię jak mogą sędziowie oderwani siłą od pługa z tych podelbląskich pół buraczano -kartoflanych decydować co robiłeś źle a co dobrze ? Niedługo, na pewno uzyskasz odpowiedź na swoje pytania.
Gość, pewnikiem sobie to miano uzurpujesz, bo z twojej (też z małej litery) enuncjacji bije poziom ćwierć-gostka, którego mamuśka wysłała na szkoły, zapominając iż najlepszą kindersztubę wynosi się z domu rodzinnego a naukę z poprawnie (i w czasie) ukończonej szkoły podstawowej. To taki lazaretowo-polowy poziom jaki prezentuje m.in. sędzia Zd...w K....k. Ostentacyjne odbieranie komórki podczas wokandy, "ani be, ani me, ani kukuryku", słuchanie przywołanych świadków na wokandę jak "zgaszonego radia", używanie niekonwencjonalnego słownictwa w rodzaju "z rozpytania podejrzanego wynika...", a przede wszystkim na komentarze rodem z osiedlowego magla ... Naprawdę niektórzy z tych noszących togi winni najpierw popraktykować jako szczepowi rozjemcy w jakimś plemiennych waśniach na Sumatrze czy Borneo....
bezpiecznie jest jak na drogach niema policji albo darmozjadow z strazy miejskiej i