Policjanci odnotowali kilkanaście zgłoszeń związanych z oblewaniem wodą. Najwięcej takich interwencji było w Elblągu i Olsztynie. Już sama obecność policjantów dyscyplinowała młodych ludzi spełniających tradycję. Kończyło się na pouczeniach.
Zgłoszenia dotyczyły młodych ludzi oblewających siebie nawzajem, lub innych przechodzących parkowymi alejami, czy jadących tramwajem. W żadnym z przypadków nie odnotowano uszczerbku na zdrowiu, czy w mieniu.
Jak informuje Komenda Miejska Policji, dziś na ulicach Elbląga było względnie spokojnie. Zanotowano tylko kilka interwencji z udziałem małoletnich, oblewających się wodą. Interwencje dotyczyły głównie ulic: Grunwaldzkiej, przy wieżowcach, Władysława IV i Żeromskiego. Nie były to na szczęście żadne poważne incydenty, które zagrażałyby bezpieczeństwu elblążan.
- Pamiętajmy, wybryki chuligańskie młodych ludzi polegające na oblewaniu przechodniów może wyrządzić krzywdę zwłaszcza osobom starszym i dzieciom oraz przyczynić się do zniszczenia odzieży. Policjanci apelują do wszystkich młodych ludzi, którzy w lany poniedziałek spełniają wielkanocną tradycję i polewają innych wodą o zachowanie umiaru. Polewanie wiadrem wody osób wsiadających lub wysiadających z autobusów czy tramwaju, polewanie przechodniów może zakończyć się mandatem, przed sądem, a nawet zarzutami przestępstwa - mówi Anna Fic z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Niepokojącym zjawiskiem jest również rzucanie w przejeżdżające pojazdy woreczkami wypełnionymi wodą. Powoduje to bardzo poważne zagrożenie w ruchu drogowym.
Za wybryki chuligańskie związane z oblewaniem wodą można zostać ukaranym mandatem karnym lub wnioskiem do sądu grodzkiego. W tym dniu policjanci będą zdecydowanie reagować na tego typu wybryki chuligańskie.
pozamykajcie nas za to
Gdyby mnie jakiś kretyn oblał wodą, dopadłbym go i sprał mu twarz, podarł ubranie, zabrał buty i zostawił d..rnia na ulicy. Niech zobaczy jak to jest.
grizzli: i jeszcze naszczał do kieszeni...
Sądów Grodzkich nie ma już od 1,5 roku!