W miniony weekend w Gdańsku odbyły się Targi Turystyczne. Swoje stoiska reklamowe przygotowało kilkudziesięciu wystawców z całego kraju oraz z Norwegii i Słowacji. Nie zabrakło również stoiska Elbląga, który prezentował się razem ze Stowarzyszeniem Euroregion Bałtyk.
- Elbląg po raz kolejny swoją ofertę zaprezentował na wspólnym stoisku Stowarzyszenia Gmin RP Euroregion Bałtyk. – mówi Agnieszka Rzeczycka z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego. – Przygotowaliśmy materiały informacyjne dotyczące miasta, m.in. przewodniki, plany miasta, informacje dotyczące rejsów Kanałem Elbląskim oraz ofert elbląskich hoteli.
Gdańskie Targi Turystyczne GTT cieszą się dużą popularnością - rokrocznie odwiedza je ponad 10 tys. gości, zarówno branżowych, jak i publiczność poszukująca zagranicznych i krajowych promocyjnych ofert wypoczynkowych, które sprzedawane są po preferencyjnych cenach.
- Targi te organizowane są u progu sezonu turystycznego, stanowią więc doskonałą promocję i zachętę do spędzania urlopów i odwiedzenia naszego miasta – dodaje Marzena Maj z Wydziału Komunikacji Społecznej, która również prowadziła elbląskie stoisko.
Jak wyjaśnia Monika Betcher-Jankowska, p.o. naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej, miastu zależy na promowaniu się w kraju i za granicą.
- Odnawiamy kontakty z miastami partnerskimi, mamy co pokazać w naszym mieście i w jego okolicach. Z pewnością będziemy uczestniczyć w wielu targach, konferencjach, by reklamować walory Elbląga. – dodaje.
- Elbląg po raz kolejny swoją ofertę zaprezentował na wspólnym stoisku Stowarzyszenia Gmin RP Euroregion Bałtyk. – mówi Agnieszka Rzeczycka z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego. – Przygotowaliśmy materiały informacyjne dotyczące miasta, m.in. przewodniki, plany miasta, informacje dotyczące rejsów Kanałem Elbląskim oraz ofert elbląskich hoteli.
Gdańskie Targi Turystyczne GTT cieszą się dużą popularnością - rokrocznie odwiedza je ponad 10 tys. gości, zarówno branżowych, jak i publiczność poszukująca zagranicznych i krajowych promocyjnych ofert wypoczynkowych, które sprzedawane są po preferencyjnych cenach.
- Targi te organizowane są u progu sezonu turystycznego, stanowią więc doskonałą promocję i zachętę do spędzania urlopów i odwiedzenia naszego miasta – dodaje Marzena Maj z Wydziału Komunikacji Społecznej, która również prowadziła elbląskie stoisko.
Jak wyjaśnia Monika Betcher-Jankowska, p.o. naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej, miastu zależy na promowaniu się w kraju i za granicą.
- Odnawiamy kontakty z miastami partnerskimi, mamy co pokazać w naszym mieście i w jego okolicach. Z pewnością będziemy uczestniczyć w wielu targach, konferencjach, by reklamować walory Elbląga. – dodaje.
Anna Kleina
rzecznik prasowy prezydenta Elbląga
Dlaczego Pani promująca Elbląg ma postawę zamkniętą?
Dlaczego przypały (takiej jak ~ a) nie mogą zamknąc japy?
oby tak dalej promować miasto może coś się ruszy
"Przygotowaliśmy materiały informacyjne dotyczące miasta, m.in. przewodniki, plany miasta, informacje dotyczące rejsów Kanałem Elbląskim oraz ofert elbląskich hoteli" - no rewelka, bardzo odkrywcze. I tak, taka promocja trwa dobre 10 lat, bez widocznych efektow. Porażka na całego.
zniesmaczony - a co innego można promować na targach w mieście, gdzie po 16 latach rządów Henia nic nie ma? Produkty turystyczne trzeba dopiero stworzyć
Po przeczytaniu artykułu poczułam się jak za dawnych czasów propagandy. Wątpię czy Pani rzecznik była na targach. Elbląg na targach gdańskich to wielkie nieporozumienie. To totalna porażka. Naprawdę nie ma o czym pisać. To obciach.
ale - powiedz, uzasadnij dlaczego obciach i porażka? Bez uzasadnienia tej wypowiedzi mogę równie dobrze stwierdzić, że to Ty i Twoja wypowiedź to obciach i porażka. Jeśli nie wiesz, jakie znaczenie mają dla branży turystycznej targi w Gdańsku to po prostu się nie wypowiadaj. Takimi wpisami po prostu zaśmiecasz to forum. Adminie, proszę usuwać komentarze nie merytoryczne takie jak "ale" - pisze aby coś napisać - żałosne - obciach, żenada i załosne.
Obciach, bo strasznie nędznie wypadliśmy na tle innych. Targi w Gdańsku są ważne, ale są też inne ważniejsze. Do targów trzeba się przygotować - materiały, koncepcja wystroju stoiska, odpowiedni otwarty na ludzi personel. A nie jechać, aby jechać, wydać niepotrzebnie pieniądze. Musi być strategia lub chociaż jakaś koncepcja promocji. W tym roku mało wystawców, mało zwiedzających. Elbląg wystawiał się na stoisku miast Euroregionu Bałtyku. Stoisko zdominowało Pieniężno, a w zasadzie eksponaty z Muzeum Misyjno - Etnograficzne księży Werbistów oraz ludzie z Bartoszyc, którzy dojechali w drugim dniu i ożywili to smętne miejsce. Stoisko Elbląga to - 2 plakaty, monitor,kilka broszurek na ladzie, notoryczny brak personelu, zwłaszcza w pierwszym dniu.
teraz czas na targi w Starym Polu, tam też warto zabłysnąć :)
@b: palancie, gdy promuje się cokolwiek, to trzeba umieć to robić