Mamy kolejne roszady w składzie Rady Miejskiej w Elblągu. Radę opuszczają Janusz Hajdukowski z PiS oraz Witold Wróblewski z EDS. Jednak obaj rozstają się z mandatem radnego z całkiem odmiennych powodów. Janusza Hajdukowskiego zmusza do tego prawo i wojewoda, a Witold Wróblewski będzie pełnił funkcję członka zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.
Janusz Hajdukowski od dłuższego czasu toczył boje z wojewodą warmińsko-mazurskim o swój mandat radnego. Już w poprzedniej kadencji Rady, wojewoda wygasił mu mandat w związku z jego działalnością zawodową. Janusz Hajdukowski zarządza bowiem nieruchomościami komunalnymi. Sprawa znalazła się w sądzie. Wtedy jednak żadne kluczowe rozstrzygnięcia nie zapadły, ponieważ wygasła poprzednia kadencja Rady Miejskiej.
Sprawa powróciła ponownie w tym roku, wraz z ponownym wejściem Janusza Hajdukowskiego w skład Rady Miejskiej w Elblągu.
Wojewoda Marian Podziewski przesłał do Rady Miejskiej w Elblągu pismo w sprawie radnego PiS – Janusza Hajdukowskiego. Radny Prawa i Sprawiedliwości nadal sprawuje mandat radnego i zarządza nieruchomościami, które należą do miasta. To, przypomnijmy, nie jest zgodne z prawem.
Tym razem jednak sprawa nie będzie musiała mieć ponownego finału w sądzie. Janusz Hajdukowski sam złożył już pisemną rezygnację z mandatu radnego miejskiego. Stosowny projekt uchwały w tej sprawie będzie rozpatrywany na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Wynik głosowania jest raczej pewny. Jego miejsce uzupełni Paweł Fedorczyk.
Z Radą Miejską w Elblągu rozstaje się również Witold Wróblewski, radny Elbląskiego Dobrego Samorządu. Były wiceprezydent miasta znalazł się w Radzie po tym, jak z mandatu radnego zrezygnował były prezydent Henryk Słonina. Wróblewski najpierw znalazł pracę w Starostwie Powiatowym w Braniewie. Następnie zaś Polskie Stronnictwo Ludowe desygnowało go na stanowisko członka zarządu województwa warmińsko-mazurskiego. Sejmik Wojewódzki tą nominację zatwierdził. Tym samym Witold Wróblewski musi zrzec się mandatu radnego.
Jego miejsce zajmie znany już elblążanom Piotr Macutkiewicz – były radny Dobrego Samorządu w poprzedniej kadencji Rady Miejskiej oraz szef spółki „Wolność” w Elblągu.
Janusz Hajdukowski od dłuższego czasu toczył boje z wojewodą warmińsko-mazurskim o swój mandat radnego. Już w poprzedniej kadencji Rady, wojewoda wygasił mu mandat w związku z jego działalnością zawodową. Janusz Hajdukowski zarządza bowiem nieruchomościami komunalnymi. Sprawa znalazła się w sądzie. Wtedy jednak żadne kluczowe rozstrzygnięcia nie zapadły, ponieważ wygasła poprzednia kadencja Rady Miejskiej.
Sprawa powróciła ponownie w tym roku, wraz z ponownym wejściem Janusza Hajdukowskiego w skład Rady Miejskiej w Elblągu.
Wojewoda Marian Podziewski przesłał do Rady Miejskiej w Elblągu pismo w sprawie radnego PiS – Janusza Hajdukowskiego. Radny Prawa i Sprawiedliwości nadal sprawuje mandat radnego i zarządza nieruchomościami, które należą do miasta. To, przypomnijmy, nie jest zgodne z prawem.
Tym razem jednak sprawa nie będzie musiała mieć ponownego finału w sądzie. Janusz Hajdukowski sam złożył już pisemną rezygnację z mandatu radnego miejskiego. Stosowny projekt uchwały w tej sprawie będzie rozpatrywany na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Wynik głosowania jest raczej pewny. Jego miejsce uzupełni Paweł Fedorczyk.
Z Radą Miejską w Elblągu rozstaje się również Witold Wróblewski, radny Elbląskiego Dobrego Samorządu. Były wiceprezydent miasta znalazł się w Radzie po tym, jak z mandatu radnego zrezygnował były prezydent Henryk Słonina. Wróblewski najpierw znalazł pracę w Starostwie Powiatowym w Braniewie. Następnie zaś Polskie Stronnictwo Ludowe desygnowało go na stanowisko członka zarządu województwa warmińsko-mazurskiego. Sejmik Wojewódzki tą nominację zatwierdził. Tym samym Witold Wróblewski musi zrzec się mandatu radnego.
Jego miejsce zajmie znany już elblążanom Piotr Macutkiewicz – były radny Dobrego Samorządu w poprzedniej kadencji Rady Miejskiej oraz szef spółki „Wolność” w Elblągu.
Prawo i Sprawiedliwość - widać, jak to prawo respektuje radny z PiS. Z kolei pan Wróblewski już sam nie wie, czego chce. Wyborcy, to są wasi radni! Trzeba poważnie zastanowić się, na kogo głosować.
q - A wymiana dużej ekipy PO Cię nie interesuje ? Prawo trzeba psrzestrzegać - tylko kto pozwala na wprowadzenie durnego prawa. Akurat w tym przypadku nic się nie da "skręcić" i jedno do drugiego nic nie da. Zastanów się jest prezesem i w zarządzie a gdyby był dyrektorem tej firmy ( bez zasiadania w zarządzie ) wojewoda by nie jęknął.
ara - "mętnie" budujesz zdania. Prawo jest prawem i tyle. Gość startując na radnego, powinien znać prawo w tym zakresie, a nie wojewoda musi się z nim uganiać i spotykać w sądzie.
a SOJA, KLUGE, LEWANDOWSKI itp.., to chcieli być radnymi, czy wprowadzali wyborców w błąd ?
q nie buduję nic mętnie. Prawo jest do bani gdyby radny HJ był dyrektorem i "po cichu" właścicielem byłby radnym będąc w zarządzie i jawnie nie może. W obu wypadkach jego wpływ na ...... byłby taki sam