Niedziela Palmowa, w Polsce nazywana także Kwietną lub Wierzbną, jest szóstą i ostatnią niedzielą wielkiego postu. Rozpoczyna ona Wielki Tydzień. Obchodzony jest w ten sposób dzień, w którym Jezus wjechał na osiołku do Jerozolimy, a rozentuzjazmowany tłum rzucał przed nim gałązki palmowe i krzyczał: „Hosanna Synowi Dawidowemu, błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie dla naszego zbawienia”.
Nieodłącznym elementem Niedzieli Palmowej jest procesja z palmami, obchodzona już od IV w. przez chrześcijan z Ziemi Świętej. Później procesje takie przyjęły się w całym Kościele zachodnim. Obrzęd święcenia palm wprowadzono do liturgii w XI w.
Odnowiona liturgia obecnie zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem, gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas Mszy św. czyta się opis Męki Pańskiej.
Źródło: www.swieta.biz.pl.
I tak powinno być zawsze ze wierni swoje modły odprawiają w kościele i na terenie do niego przyległym, a nie robia parady po całym mieście przeszkadzając ateistom i ludziom innego wyzwania. Katolicy to samoluby.
Katolicyzm jest dominującą religia w Polsce i takie "parady" są w pełni dopuszczalne, nie wiem w jakim sensie komuś oni przeszkadzają
elblążanin- A za pewne w przyszłą niedziele będziesz zapindalał z koszyczkiem wypełnionym dobrem wszelakim by toto poswięcic .Taki z Ciebie katolik z beczki.
Nie chce nikogo urażać czy krzywdzić za to że jest katolikiem. Każdy robi to co chce. Chodzi mi o to że do odprawiania mszy i innych obrzedów religijnych jest kościół i teren do niego przyległy i tam powinni zbierać się wierni i wspólnie obchodzić swoje święta bo chodzenie ulicami całego miasta jest nie na miejscu nawet w kraju w którym dana religia jest dominująca. Pomyślcie jaki byłby paraliz gdyby każda religia i jej wyznawcy wychodzili na ulice miasta w swoje święta. Jak ja robie imieniny czy urodzine to świętuje w swoim mieszkaniu i nikomu dookoła nie oznajmiam że dzis jest moje święto, po prostu obchodze ten dzień w gronie znajomych tak żeby nie przeszkadzać innym ludziom bo ich to nie dotyczy. Teraz rozumiecie o co chodzi???
Ciemnogród.