39-letni mężczyzna jadący w sobotę po godzinie 18 ulicą Zamkową postanowił uniknąć kontroli drogowej. Gdy zauważył na swojej drodze policyjny patrol ruchu drogowego gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. 39-latek zbyt długo nie uciekał swoim cinquecento.
- Po zatrzymaniu go, policjant i żandarm, którzy wspólnie pełnili służbę wyciągnęli go z auta obezwładnili, a następnie założyli kajdanki – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - 39-letni Ireneusz K. miał w organizmie nieco ponad 2,5 promila alkoholu. Co więcej, mundurowi zauważyli w jego aucie otwarte piwo. Mężczyzna najwidoczniej „popijał” w trakcie jazdy.
Ireneusz K. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywna. Funkcjonariusze zatrzymali już posiadane przez niego prawo jazdy.
W sumie podczas minionego weekendu policjanci z wydziału ruchu drogowego skontrolowali 239 kierujących, których również przebadano na zawartość alkoholu w organizmie. 79 kierujących ukarano za przekraczanie dozwolonej prędkości a więc za wykroczenie, które przyczynia się do najgroźniejszych wypadków drogowych. Policjanci zapowiadają kolejne takie działania.
co za kret.y.n. pewnie z nebraski
Brawooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
Na ul. Wapiennej nie Zamkowej
jak już ktoś idzie pić to bez samochodu,samochód jest dla porządnych kierowców a nie dla pijaków tz.zabójców drogowych.
stare prapolskie porzekadło: PIŁEŚ NIE JEDŹ. NIE PIŁEŚ, WYPIJ!!! kretyn jakiś dobrze, ze nikogo nie zabił
Wcale mu się nie dziwię, z takim sądem jak w elblągu... Może ma nadzieję trafić na p.Dorotę