Problemy z nauką, trudności z przystosowaniem się do warunków szkolnych, trudności w kontaktach z rówieśnikami, problemy w domu i nie najlepsze zdrowie ma duża grupa uczniów w naszym województwie. Warmińsko-Mazurskie Centrum Zdrowia Publicznego opracowało „Analizę stanu zdrowia dzieci i młodzieży w roku szkolnym 2009/2010”. Analiza została sporządzana na podstawie sprawozdań pielęgniarek medycyny szkolnej.
W analizowanym okresie funkcjonowało 513 szkół podstawowych, 240 gimnazjów, 83 technika, 98 liceów profilowanych oraz ogólnokształcących i 59 szkół zasadniczych.
W roku szkolnym 2009/2010 ponad połowa szkół posiadała profilaktyczne gabinety pielęgniarskie na swoim terenie, a 97 gabinetów w budynkach innych szkół.
- Świadczenia z zakresu medycyny realizowały 152 szkoły, analizę pracy gabinetów pielęgniarskich zebrano na podstawie danych z 129 szkół. Przebadano 97 proc. szkół miejskich i 98 proc. uczniów na wsi w wieku od 6 do 19 lat – mówi Edyta Wrotek, rzecznik prasowy wojewody. - Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego liczba dzieci objętych opieką pielęgniarską w roku szkolnym 2009/2010 wynosiła 209 764, w tym na wsiach 57 585 a w miastach 152 179 i była mniejsza w porównaniu do poprzedniego roku szkolnego o 8 730 osób.
Testom przesiewowym poddano 71 920 uczniów (97 procent) szkół miejskich i 23 274 (98 procent) szkół wiejskich. Pielęgniarki skierowały do poradni rodzinnych ok. 22 proc. uczniów objętych testami.
W 11 549 przypadkach pielęgniarki uznały, że potrzebna jest konsultacja u lekarza specjalisty. Najczęściej kierowano dzieci i młodzież do poradni okulistycznych. Profilaktycznym badaniom lekarskim ogółem poddano 69 671 ( 92,2 proc.) uczniów. Na wsi najwięcej zbadano uczniów przedziale wieku od 6 do 10 lat (95 proc.), natomiast najmniej, bo tylko 78 proc. w grupie 16-latków. W mieście zbadano najwięcej 10-latków (96 proc.), a najmniej, podobnie jak na wsi, 16-latków (78 proc.).
- Do obowiązków pielęgniarek szkolnych należy współpraca z rodzicami, przeprowadzenie wywiadów środowiskowych, a w razie potrzeby wyzywanie rodziców do szkoły. W minionym roku szkolnym pielęgniarki przeprowadziły 3 998 wywiadów środowiskowych, 14 559 razy wezwały rodziców oraz 1226 razy spotkały się z rodzicami uczniów. Brały również udział w posiedzeniach rad pedagogicznych – dodaje Wrotek.
Wiejskie dzieci mniej chorują
Największymi zagrożeniami dla dzieci i młodzieży są urazy i nagłe zachorowania. Najczęściej do urazów dochodzi podczas zajęć sportowych i rekreacyjnych ( jazda na rowerze, gra w piłkę , na rolkach itp.).
- W naszym województwie, w analizowanym okresie urazom i nagłym zachorowaniem ogółem uległo 36, 7 proc. uczniów. W szkołach miejskich wszystkich szczebli - 46, 9 proc. uczniów. Najczęściej urazom ulegali wychowankowie szkół specjalnych – 163, 6 proc.! – mówi Edyta Wrotek.
W szkołach podstawowych ponad połowa uczniów - 53,6 proc. chorowała lub doznała urazów, w gimnazjach – 44,3 proc., w liceach 27,4 proc., technikach – 41,9 proc., w szkołach zawodowych – 32, 8 proc.
Dzieci wiejskie są sprawniejsze – tylko 7,9 proc. uczniów uległo urazom lub zachorowało, w tym 6,6 proc. szkół podstawowych, 11,3 proc. gimnazjów, 10, 1 proc. liceów, 4 proc, zasadniczych szkól zawodowych oraz 11,9 proc. wychowanków szkół specjalnych. Wypadkom na terenie szkół uległo 2 521 czyli 1,4 proc. uczniów.
Na choroby alergiczne ogółem chorowało 13 644 uczniów, na astmę oskrzelową 3 989, na choroby układu krążenia 3 423, choroby układu moczowo-płciowego - 1329, tarczycę – 2 362, choroby reumatyczne 213, cukrzycę – 357, padaczkę – 1 298.
Ponad połowa przebadanych uczniów wymagała opieki lekarskiej lub rehabilitacyjnej. Największym problemem były wady postawy ciała – 36 proc.
Z gimnastyki korekcyjnej korzystało 20,7 proc. uczniów u których stwierdzono wady postawy. Zaburzenia wzroku stwierdzono u 16,4 proc. uczniów. Dane z poprzednich lat wskazują , że przybywa dzieci źle widzących. Najczęstszym zaburzeniem jest niedowidzenie stwierdzone u 14,5 proc. uczniów. Problem dotyczył 15,8 uczniów szkół miejskich i 10,7 proc. szkół wiejskich.
- Kolejnym, coraz poważniejszym problemem jest nadwaga i otyłość , którą zaobserwowano u 6,7 proc. uczniów. Spośród wszystkich typów szkół najszczuplejsi są licealiście –nadwagę miało 5,8 proc. uczniów, natomiast do najgrubszych należą uczniowie szkół specjalnych – 10 proc. jest otyłych – mówi Edyta Wrotek.
Niepełnosprawni uczniowie
W roku szkolnym 2009/2010 do szkół uczęszczało 7170 niepełnosprawnych młodych ludzi, w tym 5 504 to uczniowie szkół miejskich, a 1666 szkół wiejskich. Najwięcej dzieci niepełnosprawnych uczy się w szkołach podstawowych – 996, w gimnazjach -3777, w liceum- 1 , w technikach - 9 , w zasadniczych szkołach zawodowych – 7 , w szkołach specjalnych – 276.
Najwięcej niepełnosprawnych uczniów uczęszcza do szkół w Olsztynie – 825, w powiecie iławskim – 793, w Elblągu – 735, w powiecie ostródzkim – 700, w powiecie oleckim – 512, powiecie gołdapskim – 493. Najmniej – w powiecie węgorzewskim – 127.
Problemy w szkole i w domu
Blisko jedna czwarta uczniów miała problemy z przystosowaniem się do szkolnych wymogów. Największe przeżywali uczniowie szkół specjalnych – 66,6 proc., zasadniczych szkół zawodowych - 24,5 proc, gimnazjaliści – 19,3 proc.
Problemem nr 1 były kłopoty z samą nauką - doświadczało jej 13 proc. uczniów podstawówek, 15 proc. gimnazjalistów, 7,4 proc. licealistów , 11,6 proc. uczniów techników, 16,7 proc. zawodówek i 55 proc. wychowanków szkół specjalnych.
Kłopoty te sprawiły, że 6 663 uczniów powtarzać musiało klasę co stanowi 3,7 proc. uczniów. W tej samej klasie zostało 2,2 proc. uczniów podstawówek, 5,4 proc. gimnazjalistów, 2 proc. licealistów , 3,4 proc. uczniów techników, 10,8 proc. szkół zawodowych oraz 18,9 proc. wychowanków szkół specjalnych.
Na trudności w kontaktach z rówieśnikami cierpiało 4,2 proc. uczniów, w tym 4,5 uczniów szkół miejskich i 3,6 proc. szkól wiejskich. W szkołach zawodowych problemy tego typu miało 5,9 proc. uczniów, w gimnazjach – 5 proc.
Na to jak dziecku, czy nastolatkowi wiedzie się w szkole największy wpływ ma domu i środowisko w którym się obraca. 5 613 uczniów żyło w rodzinach patologicznych(alkohol, narkomania, przestępczość), 10 970 w rodzinach niewydolnych wychowawczo (niezaradnych życiowo, sieroctwo, przewlekłe choroby). 369 uczniów miało objawy maltretowania fizycznego, psychicznego i seksualnego, 417 uczniów używało narkotyków, 2 340 uczniów piło alkohol, 10 800 uczniów paliło papierosy.
- Niepokojącym zjawiskiem jest to, że po papierosy, alkohol i narkotyki sięgają coraz młodsze dzieci – mówi Edyta Wrotek. - Pielęgniarki szkolne uczyły dzieci i młodzież jak dbać o zdrowie, począwszy od dbania o zęby po zapobiegnie otyłości, profilaktykę HIV/AIDS i uzależnień. Szkoły uczestniczyły w obchodach Światowego Dnia bez Papierosa oraz Światowego Dnia AIDS.