Tym razem elbląski Magistrat poszukuje szefa Wydziału Innowacji i Informatyki. Kandydaci na to stanowisko powinni przedstawić dyplom ukończenie wyższych studiów informatycznych, mieć doświadczenie w prowadzeniu projektów dofinansowanych ze środków unijnych, orientować się w zagadnieniach z branży IT, w tym z zakresu sieci i systemów operacyjnych, baz danych oraz programowania.
Ponadto powinni wykazać się znajomością, m.in. ustaw o samorządzie gminnym, powiatowym, pracownikach samorządowych.
- Do zadań Naczelnika Wydziału Innowacji i Informatyki będzie należało, m.in. tworzenie planów i programów dotyczących rozwoju Elbląga w dziedzinie innowacji i informatyki, nadzór nad sferą informatyczną Urzędu Miasta i podległych mu jednostek – informuje Anna Kleina, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
Oferty przyjmowane są do 31 stycznia 2011 r. Szczegóły naboru znajdują się na stronie www.umelblag.pl z zakładce BIP.
Arnold UPR znowu lamentuje, że nikt nie zatrudni a jest przecież "inteligentnym bezrobotnym".
Jestem ciekawa kiedy Nasza władza przyjrzy się Panu Mareczkowi z MOSIR-u i jego czarującej Iwonce wraz z rodzinką
tak się zastanawiam - jeżeli ten Wydział ma zajmować się tylko informatyzacją w obrębie Urzędu to czy nie można byłoby wrzucić tych zadań do innego wydziału.
ciekaw jestem czy prezydent Elbląga też skończył studia ,i ma doświadczenie w prowadzeniu projektów dofinansowanych ze środków unijnych
Już pora na wymianę pracowników w Ratuszu czas ucieka już styczeń się kończy a zmian nie widać.Już powinni odejść ci co mają emeryturki a dorabiają , na te miejsca pracy czekają inni ,chcący zmian w Elblągu.
Jest tyle młodych osób w mieście bez pracy. Często z wykształceniem administracyjnym. A tymczasem w UM masa starszych osób, które mogłyby odejść na emeryturę. Kiedy w końcu zacznie się odmładzanie kadry w naszym urzędzie?
Zamiast utrzymywać takie archaiczne rozwiązania jak własny dział IT w Urzędzie Miejskim, należałoby zorganizować przetarg na obsługę informatyczną Urzędu. Byłoby pewnie lepiej a na pewno taniej, wystarczy tylko precyzyjnie określić potrzeby. Jak znam życie to pracownicy takich działów dość szybko wymykają się z pod kontroli. Wprawdzie obecny wice od gospodarki zapewne da sobie z tym radę, ale nie zawsze na tym stanowisku będzie ktoś o takim profilu wykształcenia. Zresztą wystarczy popatrzeć na działy IT w WIK, EPEC itp., niewiele robią ale generują potężne koszty. Ciągłe wymiany sprzętu, bo na rynku pokazało się coś nowego, lepszego, bez zastanowienia czy to jest niezbędne i jaki ma wpływ na koszty. A nadzór nad nimi; ROBIĄ CO CHCĄ,
RACJA Hmmm a teraz może tak prawda, konkursem, ale skoro jest dział IT w jakim celu zleca się obsługę zewnętrznej firmie , oczywiście OPGIKA proszę poczytac i wyciagnąć wnioski - ponad 900 tys. rocznie um-elblag.samorzady.pl - SKANDAL
zatrodniom znajomych rodzinki i kolejny klan bedzie kradl