Trwają prace nad Raportem o stanie miasta. Najpóźniej do końca lutego przedstawiony zostanie prezydentowi Grzegorzowi Nowaczykowi szczegółowy obraz dotyczący finansów Elbląga. - 5 stycznia powołałem zespół pięciu pracowników, który przygotowuje dane dotyczące nie tylko pracy urzędu, ale również spółek komunalnych i wszystkich jednostek organizacyjnych. Dzięki temu będziemy wiedzieli, jaki jest rzeczywisty stan finansowy naszego miasta a także co należy poprawić - powiedział prezydent Grzegorz Nowaczyk.
Prace nad raportem potrwają najpóźniej do końca lutego. Znajdą się w nim ogólne informacje o mieście, raporty cząstkowe o stanie realizacji zadań ustawowych Elbląga (oświata, pomoc społeczna, transport, gospodarka mieszkaniowa, gospodarka komunalna i ochrona środowiska, kultura, sport, bezpieczeństwo publiczne i przeciwpowodziowe, ochrona zdrowia), a także informacje dotyczące: rynku pracy, administracji samorządowej, spółek prawa handlowego z udziałem Gminy Miasta Elbląg, współpracy z organizacjami pozarządowymi, inwestycji miejskich i standingu finansowego Gminy Miasta Elbląg.
Zespół pracuje pod kierunkiem zastępcy skarbnika miasta Rozalii Grynis.
- Do końca lutego raport będzie gotowy, a od marca rozpoczniemy realizację wniosków w nim zawartych. Dokument wskazać ma kierunki rozwoju, jakie musimy obrać, by Elbląg w następnych latach miał więcej pieniędzy na inwestycje - dodał prezydent.
Piątek, 24.01.2025, Imieniny: Felicja, Rafal, Tymoteusz
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
I dobrze, przynajmniej sie P.Prezydent dowie, że na nic go nie stać. Milion na stypendia, milion na promocje, milion gdzieś tam. To nie Kana Galilejska
miasto zadluzone po poprzedniku napewno bedzie w kiepskiej formie finansowej. Wiecej na promocje to jest klucz do tego by o elblagu sie mowilo. 300tys za poprzednika to kropla w morzu wieksze miasta jak gdansk czy gdynia daja wiele milionow by miasto moglo zyskiwac wiecej inwestorow i te miasta pna sie w gore. Brawo Panie prezydencie, promujmy miasto.
"Zbychu" Gdańsk zadłużony na ponad 100 % budrzetu, a rozwiązania takie , że CNCB podało dzisiaj "kazdy mieszkaniec Gdańska traci rocznie 3000 zł ( czyli jedną pensję ) na stanie w korkach" super sie pnie i super rozwiązania przy wydawaniu takich pieniędzy ! Nie sztuką jest brać kredyty, sztuką jest zarządzać tym co się ma.
Moze nie sztuka ale przynajmniej ludzie tam jezdza i chca tam mieszkac a nie wyjezdzac i nie wracac do miasta z ktorego pochodza tak jak to sie dzieje w przypadku elblaga.
zbychu. Jak bys troche pare dni poczytal to bys widzial, ze Nowaczy juz potwierdzil, ze stan nie jest zly. Za 4 lata bedzie bardzo zly jak dalej bedzie swoich kolesiow na drogich pozycjach zatudnial.