W najbliższy weekend 8-9 stycznia, na dziedzińcu Centrum Sztuki Galeria EL obserwować będzie można zmagania zespołów rzeźbiarskich z wielkimi bryłami śniegu. W sobotę i niedzielę, w godzinach od 10 do 17, odbywać się będzie bowiem 7 edycja Festiwalu Rzeźby w Śniegu "Terytorium Bieli".
W tegorocznej edycji wezmą udział mi.in. artyści Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi: Agnieszka Mikołajczyk, Justyna Rochala, Robert Zdanowski oraz artyści środowiska elbląskiego: Bogdan Kiliński, Janusz Kozak, Kinga Kosacz i Konrad Kosacz.
Pierwsza edycja Festiwalu Rzeźby w Śniegu miała miejsce w roku 2001. Pomysłodawcą, komisarzem i osobą odpowiedzialną za organizację imprezy był od początku elbląski rzeźbiarz Roman Fus, który wielokrotnie uczestniczył w Międzynarodowym Sympozjum „Snow Fest” w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych w latach 1996-1998. To właśnie tam dowiedział się, w jaki sposób przygotować wielkie bryły śniegu, z których powstają prace, a także o stosowanych w tej technice narzędziach.
Organizowane od wielu lat Festiwale Rzeźby w Śniegu w Kanadzie i USA cieszą się ogromną popularnością i mają charakter trwającego miesiąc pleneru. Przez ten czas artyści tworzą swoje prace w czterech miastach. Również miesiąc trwa Festiwal rzeźby ze śniegu i lodu w chińskim mieście Harbin. To przykłady dwóch największych, ale nie jedynych tego rodzaju imprez organizowanych na całym świecie. Rzeźbę w śniegu i lodzie podziwiać możemy także we Francji, Japonii, Włoszech, Finlandii czy Rosji. Wszędzie blasku dodają im świetlne, kolorowe iluminacje, którym poddawane są po zmroku.
Roman Fus nie był jedynym elbląskim artystą uczestniczącym w tego rodzaju plenerach. Wyraźnie zapisał się na tym polu także elbląski rzeźbiarz Waldemar Cichoń. II nagroda podczas Snow Sculpting Competition w Milwaukee czy uczestnictwo w Olimpijskim Festiwalu Sztuki w Calgary (1988) – to tylko niektóre z jego osiągnięć w tej dziedzinie.
Jednak to właśnie Roman Fus, nauczony doświadczeniem z plenerów zagranicznych, postanowił przenieść tradycję organizowania imprez śnieżnych na stałe do Polski. Od początku festiwal organizowany na dziedzińcu Galerii EL cieszył się ogromnym zainteresowaniem Elblążan. Pierwsza edycja Festiwalu miała charakter lokalny – Roman Fus zorganizował ją wspólnie z przyjaciółmi z Galerii EL i bardzo skromnymi środkami. Jarosław Denisiuk przygotował grochówkę, która dostarczona została na dziedziniec Galerii w wojskowym termosie. Za ostatnie pieniądze zakupiono kawę, herbatę, chleb i plastikowe naczynia. Mimo, iż w imprezie brało wówczas udział jedynie kilku lokalnych artystów oraz elbląska młodzież, zainteresowanie nią przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów – kilka tysięcy osób przybyło, aby obserwować proces powstawania rzeźb oraz efekty końcowe. O festiwalu głośno było również w ogólnopolskich mediach. Kolejne edycje były już wydarzeniami o charakterze regionalnym i ogólnopolskim. Z roku na rok zainteresowanie imprezą wzrastało. W 2003 Festiwal zyskał nazwę, której pomysłodawcą był Jarosław Denisiuk - „Terytorium Bieli”. Nazwa ta towarzyszy imprezie do tej pory.
Roman Fus zmarł nagle 10 stycznia 2007 roku - planując kolejną edycję Festiwalu i martwiąc się o śnieg, którego akurat wtedy poskąpiło. W 2007, jak również przez dwa kolejne lata, rzeźba w śniegu nie pojawiała się w Elblągu.
W roku 2010 Galeria EL postanowiła powrócić do tej tradycji. Dzięki sprzyjającej aurze – dużym opadom śniegu i mrozowi Festiwal zorganizowany został błyskawicznie, bo w przeciągu tygodnia, a jego efekty można było oglądać na dziedzińcu Galerii jeszcze przez wiele dni.
Organizatorzy mają nadzieję, że kolejne edycje Festiwalu cieszyć się będą podobną, a nawet większą popularnością.
Patronat nad Festiwalem sprawuje Elbląski Dziennik Internetowy info.elblag.pl
DLACZEGO ta impreza nie jest reklamowana w TV na przykład TV INFO.To dobra reklama miasta chyba po to telewizja jest ,ostatnio non stop są pokazywane kiepskiej jakości imprezy w olsztynie .Czy nikt nie ma wpływu i chęci by w Polsce dowiedzieli się o Elblągu.
Teren Galerii powinien być zadbany szczególnie zabytkowe ogrodzenie - mur .Tyle lat a nic się nie zmienia jeszcze trochę to przy wejściu się przewróci.Świetna sprawa z Rzeżbami w śniegu.
kurcze przez ta odwilz to chyba nic z tego nie bedzie:(
z tego co się orientuje są już tegoroczne rzeźby więc po co pokazywać STAROCIE?
Jak były mrozy to nie pomyślano o tej imprezie.W Elblągu wszystko jest robione aby zrobić.
Taka impreza jest planowana dużo wcześniej więc te polaczkowate marudzenie ~ trudno jest jak zwykle na miejscu.
własnie gdzie zdjęcia z obecnej imprezy
Roman pozdrowienia.
A gdzie jakieś foty ? Przecież rzeźby były... Jaki to patronat - zdjęcia z ubiegłego roku..