Muzeum Archeologiczno – Historyczne w Elblągu uzyskało wsparcie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dzięki ministerialnym pieniądzom wydana zostanie publikacja dr Mirosława Marcinkowskiego o wyrobach z fajansu pomorskiego, odnalezionych podczas badań archeologicznych na elbląskim Starym Mieście.
W mijającym roku Mirosław Marcinkowski z elbląskiego muzeum obronił w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego rozprawę doktorską „Fajans pomorski ze Starego Miasta w Elblągu”. Promotorem jego pracy był prof. dr hab. Leszek Kajzer.
- Po udanej obronie, Muzeum Archeologiczno – Historyczne w Elblągu, dysponujące bazą zabytków archeologicznych opisanych w pracy, aplikowało do ministerstwa o pomoc w wydaniu jej w formie książki z funduszy wspierania nauki – informuje Tomasz Gliniecki z elbląskiego Muzeum. - Wniosek został zaakceptowany i w połowie przyszłego roku możemy spodziewać się publikacji.
- Będzie to pierwsze w Polsce tak obszerne opracowanie, dotyczące lokalnych, pomorskich wytwórni fajansu – zapowiada dr Mirosław Marcinkowski. – Ze względu na to, że temat cieszy się sporym zainteresowaniem fachowców, wydanie tej pracy jako książki znacznie upowszechni wiedzę o ceramice na Pomorzu i elbląskich wykopaliskach w tym zakresie.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zdecydowało się pokryć większą część kosztów wydania książki, dofinansowując ją jako działalność upowszechniającą naukę. Publikacja przygotowana zostanie w kilkuset egzemplarzach, w formacie albumowym, z dużą liczba ilustracji. Część nakładu trafi do archeologów i muzeów, zajmujących się ceramiką, część zaś do wolnej sprzedaży.
A dlaczego olsztyn nie daje pieniędzy dla Elbląskiego Muzeum tylko wszystko ładuje w mazury i tamte muzea które gówno mają.Już nawet zwłoki Kopernika sprowadzili do olsztyna by na zmarłym robić reklamę miasta . A Elbląg i Elbląskie Muzeum ma zbiory warte publikacji i uwiecznienia w książkach,widokówkach folderach reklamujących miasto.Kiedy skończy się obłuda olsztyna i chciwość!!!
Bo olsztyńskie muzeum z oddziałami i Fromborskie *tak jak Światowid i Teatr) należą do marszałka województwa, sa wpisane do państwowego rejestru muzeów. I województwo nie ma prawa finansowac samorządowej instytucji miejskiej. A nasze? klepie samorządową biedę na garnuszku miasta.