Konkursy, dobra zabawa, upominki to wszystko czekało na uczestników Festyny w Krainie Króla Piegusa, który odbył się w minioną niedzielę, 31maja.
Dzieci dzieciom na Dzień Dziecka takie hasło przyświecało tegorocznej piegusowej imprezie, która spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony elblążan.
Milusińscy festynu mogli skorzystać tego dnia z wielu atrakcji, bowiem drużyny harcerskie oraz ich przyjaciele, czyli wojsko, policja, straż pożarna, strzelcy, szpital, czy muzeum przygotowali dla nich ponad 60 konkurencji. Za każde dobrze wykonane zadanie uczestnik festynu otrzymywał najważniejszą walutę w tym dniu, czyli piegusa! W zamian za to mógł zrobić zakupy w sklepikach wyposażonych w: zabawki, piórniki, sprzęt sportowy, kapelusze, breloczki oraz wiele innych nagród.
Uczestników festynu niespodzianki czekały również na scenie. Mogli oni wysłuchać koncertu dziecięcego zespołu z Malborka „Balbiny”, znanego m.in. z popularnego programu telewizyjnego „Od przedszkola do Opola”.
Z kolei Grupa teatralna "Skrupcie się" działająca przy „Światowidzie” pokazała bajkę opartą na podstawie tekstu pióra Pierre Gripariego. Opowiada ona historię miłości między małą diablicą Aksamitką i melancholijnym Pajacem, którzy zakochali się w sobie szaleńczo i nie zauważają, jak bardzo są różni. Wszyscy poza tą parą wiedzą, że ich wybór jest fatalny. Mama Diablica dzwoni nawet do Pana Boga z prośbą o interwencję, ten zapewnia, że sprawa rozwiąże się sama, więc Mama Diablica może spać spokojnie.
Dodatkowo podczas festynu milusińscy mogli zwiedzać iście harcerski Obóz Króla Piegusa przygotowany przez 13 EDH „Agat” oraz Harcerską Służbę Informacji (HSI). Była to wspaniała okazja do poznania harcerskiego życia obozowego.
Piegusowa impreza jak co roku była udana. Wiele atrakcji i wrażeń czekało na dzieci. Cieszy fakt, iż znaleźli się ludzie, którzy podtrzymują tradycję, a impreza już 30 raz przyniosła dzieciom radość – mówiła Pani Marzena uczestniczka festynu.
szkoda tylko że po sobie nie posprzątali tego syfu, który zostawili
doremi człowieczku po twojej wypowiedzi wnioskuje że raz w roku jesteś w parku i to na PIEGUSIE jest czyściej jak przed imprezą dzieciaczku