Wczoraj, 23 kwietnia funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Braniewie ujawnili wyroby tytoniowe wzdłuż nasypu torów kolejowych.
- 40.000 sztuk papierosów marki ”Jin Ling” o wartości 16.000 zł spakowane były w czarnych workach foliowych. Funkcjonariusze w ukryciu postanowili poczekać, aż pojawi się właściciel pozostawionego towaru. Po chwili po papierosy zgłosił się 34 letni ob. Polski. W momencie podejmowania pakunków mieszkaniec powiatu Braniewskiego na wezwanie „Stój! Straż Graniczna!”, zaczął uciekać – informuje Justyna Szubstarska rzecznik prasowy Komendanty Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej. - W trakcie pościgu funkcjonariusze kilkakrotnie wzywali uciekiniera do zatrzymania się ostrzegając ”Stój! Straż Graniczna, stój bo strzelam!”, po czym funkcjonariusz oddał w powietrze strzał ostrzegawczy. Mariusz M. natychmiast się zatrzymał i już kolejno poddawał się poleceniom funkcjonariuszy – dodała Justyna Szubstarska.
W związku ze zdarzeniem funkcjonariusze przeszukali również posesję Mariusza M., gdzie ujawniono kolejne papierosy bez polskich znaków skarbowych, prawie 21.000 szt. Całość towaru pochodzącego z przemytu oszacowano na 24.000 zł.