Strzałem w dziesiątkę okazała się pierwsza edycja hip-hopowej imprezy z cyklu Elbląska Masakra Płytą Winylową, która w piątkową noc odbyła się w pubie Jaszczur. Blisko sto osób bawiło się przy brzmieniach związanych z kulturą hip hopową. Na imprezie wystąpili m.in. DJ Luter One, jeden z czołowych elbląskich DJ-ei oraz legendarna już Skwer Corporacja.
Od godz. 18 aż do 1 w nocy DJ-e grali muzykę w różnych stylach - od undergroundowego, oldschoolowego rapu po R'N'B. Na początku za dekami stanęli dwaj młodzi dj'e - Mental Face i Nice Guy, którzy jednocześnie byli organizatorami całego przedsięwzięcia. Imprezę rozkręcił DJ Luter One, obecnie jeden z czołowych elbląskich DJ-ei.
- Ludzie dobrze się bawili i trzeba przyznać, że DJ Luter ma pojęcie o tym co robi i wie jak rozkręcić publiczność, jesteśmy mu bardzo wdzięczni – mówi Artur Dróżdż znany jako dj Nice Guy, jeden z organizatorów imprezy.
Sporym zainteresowaniem cieszył się również występ dwóch reprezentantów Skwer Corporacji (Goldi i Muk), czyli legendarnej, podziemnej grupy rapowej z Elbląga.
- Trzeba przyznać, że reprezentują rap na poziomie i kładą nacisk głównie na treść rymowanych tekstów. Starają się coś przekazać, poruszają dość ważne problemy i mniej więcej w takim nastroju był ich występ. W związku z tym, że mają już doświadczenie sceniczne rozruszali troszkę publiczność, ludzie skandowali za nimi refreny, było ciekawie – wspomina Artur Dróżdż.
Dodatkową atrakcją był występ jednego z członków rapowej, elbląskiej grupy "Nowy Początek", który improwizując tworzył muzykę używając samplera MPC.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni i mile zaskoczeni z imprezy. Sporo włożyliśmy w to pracy, ale jak się okazało było warto – przyznaje Artur Dróżdż. - Przybyło blisko 100 osób, sami spodziewaliśmy się mniej, a to głównie ze względu na ograniczenie wiekowe - mówi się że hip hop to muzyka dla dzieciaków. Można powiedzieć, że impreza spotkała się z zainteresowaniem, pomimo, że tego samego wieczoru był koncert Lao Che w Elblągu. W związku z tym na pewno zrobimy kolejną edycję, dokładnie kiedy jeszcze nie wiemy, ale na pewno w formie cyklu – zapowiada DJ Nice Guy.
Okazało się, że w Elblągu występuje zapotrzebowanie na tego typu imprezy, czego przykładem była właśnie pierwsza edycja Elbląskiej Masakry Płytą Winylową. Imprezę zorganizowali młodzi dla młodych i trzeba przyznać, że jak na pierwszy raz, wyszło im to bardzo dobrze. Czekamy na kolejne odsłony tego cyklu. Niecierpliwym zdradzamy, że ekipę EMPW prawdopodobnie będzie można posłuchać podczas Street Artu, który odbędzie się podczas majówki. Zainteresowanych odsyłamy na oficjalną stronę inicjatywy http://www.empw.pl
Patronat medialny nad cyklem „Elbląska Masakra Płytą Winylową” objął Elbląski Dziennik Internetowy info.elblag.pl
WIPASZ
ale fajowo heheh