Wczoraj w nocy wybuchł pożar w jednym z baraków na ul. Komeńskiego. Mieścił się tam oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Strażacy walczyli z ogniem kilka godzin. Straty są szacowane na około 100 tys. zł. Prawdopodobnie znajdował się tam także magazyn sprzętu ortopedycznego.
Siedem wozów bojowych walczyło kilka godzin z płonącym barakiem na ul. Komeńskiego. Ogień strawił prawe skrzydło budynku i dach. Spaleniu uległo także wnętrze budynku. Mieszkańcy okolicznych bloków zostali pozbawieni prądu.
- O pożarze zostaliśmy powiadomieni o godz. 23.45 – mówi asp. Andrzej Dąbrowski z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. – W akcji uczestniczyło siedem naszych jednostek gaśniczych. - Akcję ratunkową utrudniało położenie budynku oraz brak odpowiedniej drogi dojazdowej. To powodowało, że strażacy mogli podjechać pod płonący barak tylko jednym wozem strażackim. Jak mówią strażacy, pozostałe musiały ustawić się na ul. Komeńskiego i Kochanowskiego. Kolejnym problemem był eternit, który pokrywał dach baraku. Jest to bowiem jeden z najtrudniejszych do gaszenia materiałów. Wstępnie oszacowaliśmy straty na około 100 tys. zł.
Akcja gaśnicza zakończyła się około 1.45 w nocy. Na pewno będzie potrzebna ekspertyza biegłego w zakresie pożarnictwa, która wyjaśni przyczyny wybuchu pożaru.
Filmiki nagrane 13.03 godz. 23.30-24.00 http://www.youtube.com/watch?v=3Yn1YEdFd3U http://www.youtube.com/watch?v=bA2RpxFgZLk
Świetne zdjęcia Maciej
chyba o 22:45 a nie o 23:45 (pierwszy wóz strażacki jechał koło mojego domu o 22:45)
Narodowy Fundusz Zdrowia mieści się przy ulicy Bema 18....
Słyszałem, że mieli burzyć te baraki i stawiać tam jakąś biedronkę... ciekawe... bardzo ciekawe