W Jedynce i Młynie jest bezpiecznie

Pub „Jedynka” i restauracja Hotelu „Młyn” okazały się najbardziej bezpiecznymi lokalami w Elblągu. Tak przynajmniej wypadło w konkursie „Bezpieczny Lokal”. Organizatorami plebiscytu są: Prezydent Miasta Elbląga oraz Komenda Miejska Policji w Elblągu.

W piątek, 13 lutego odbyło się uroczyste zakończenie konkursu i przyznanie dyplomów oraz statuetek „Bezpieczny Lokal”. Nadkomisarz Robert Muraszko nie wyklucza, że będzie kolejna edycja konkursu.

- Wśród mieszkańców przeważa opinia, że w Elblągu nie ma bezpiecznego miejsca do zabawy – mówi nadkomisarz Robert Muraszko. - Państwo pokazujecie, że nie jest to prawda. Trzeba pamiętać, że w tym konkursie Wasze lokale oceniali także mieszkańcy miasta.

Nadkomisarz Maruszko przypomniał, że konkurs rozpoczął się 18 stycznia 2008 r. Do walki o tytuł „Bezpiecznego Lokalu” przystąpiło dziewięć lokali rozrywkowych oraz 14 lokali gastronomicznych. Lokale oceniane były pod kątem bezpieczeństwa zarówno dla klientów, jak i pracowników pubów i restauracji.

Maksymalnie w każdej kategorii można było uzyskać 100 pkt – informuje nadkomisarz Robert Maruszko. - Ocenialiśmy lokale w kilku obszarach bezpieczeństwa. Braliśmy pod uwagę warunki lokalowe oraz możliwości ewakuacji, wyposażenie lokali w sprzęt gaśniczy, wyposażenie w instalacje techniczne, bezpieczeństwo pracy i legalność zatrudnienia, poziom bezpieczeństwa w lokalu. Biorących udział w konkursie oceniali dzielnicowi. Braliśmy pod uwagę także internetowe opinie klientów lokali na stronie Komendy Miejskiej Policji.

W skład komisji konkursowej weszli przedstawiciele Urzędu Miejskiego, Komendy Miejskiej Policji, Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, Straży Miejskiej oraz Państwowej Inspekcji Pracy.

Najwięcej punktów w kategorii lokal rozrywkowy zdobył Pub „Jedynka” na Starym Mieście (69 pkt.). Tylko o jeden punkt przegrał klub Odzieżowa 12 (dawny Bowling Club). Trzecie miejsce przypadło w udziale Pubowi „Klepsydra”.

W kategorii lokal gastronomiczny tryumfował Hotel „Młyn” (87,5 pkt.). Tuż za nim znalazły się restauracje „Słowiańska” oraz „Figaro”.

Właściciele najlepiej ocenionych lokali odebrali dyplomy i statuetki laureatów konkursu „Bezpieczny Lokal”. Tytułem tym mogą przez rok  posługiwać się w swoich działaniach marketingowych.

- Zastanawiamy się nad kolejną edycją konkursu – mówi nadkomisarz Robert Maruszko. - Priorytetem policji jest bowiem bezpieczeństwo. Także wypoczynek musi odbywać się w bezpiecznych warunkach.

Zwycięzcy konkursu nie kryli, że właśnie w swoich lokalach na bezpieczną zabawę i wypoczynek stawiają.
- 69 punktów pokazuje, że jednak jest jeszcze trochę do zrobienia – mówi Piotr Gęsicki, właściciel Pubu „Jedynka”. - W naszej branży nie da się jednak uniknąć groźnych sytuacji. W naszym pubie stawiamy jednak na ochronę klientów. Mamy zatrudnionych profesjonalnych pracowników ochrony. Dokonujemy także selekcji gości. Na pewno do pubu nie wpuścimy ludzi ubranych w dres czy sportowe obuwie. Ważne jest także miejsce, gdzie znajduje się lokal. Mieścimy się na Starym Mieście, gdzie jest już monitoring kamer. Dobrze układa się także współpraca z policją. Funkcjonariusze szybko reagują na nasze zgłoszenia.

Stefan Kotowski, właściciel Hotelu „Stary Młyn” stwierdził, że cieszy się iż nagrodzono hotel w krzakach – tak żartobliwie określił swój lokal.
- Od samego początku funkcjonowania hotelu stawiamy na bezpieczeństwo naszych gości – mówi Kotowski. - W obiekcie znajduje się monitoring wizyjny. Hotel posiada także ogrodzenie. Ze względu na nasze położenie odwiedza nas także często Straż Miejska. U nas jest bezpiecznie - dodaje właściciel hotelu.