27 pracodawców, 15 instytucji współpracujących z PUP, 1300 ofert pracy i bardzo dużo chętnych do znalezienia nowej pracy – tak wyglądały VI Elbląskie Targi Pracy zorganizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu.
7 października w Centrum Sportowo- Biznesowym w Elblągu odbyła się VI edycja Elbląskich Targów Pracy. Otwarcia targów dokonał i prezydent Elbląga, Henryk Słonina. Obecny był również wiceprezydent, Witold Wróblewski.
- Ta edycja tragów cieszyła się znacznie większym zainteresowaniem niż ubiegłe – mówi Iwona Radej, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy
Swoją ofertę przedstawiło 42 firmy i instytucje współpracujące z PUP. O swoich wolnych miejscach pracy informowały służby mundurowe: Komenda Miejska Policji, WKU czy Straż Graniczna. Nie zabrakło także instytucji takich jak CPiP, CIiPKZ, WUP, ERKON. Pracę proponowała także firma spoza naszego województwa - Stocznia Gdynia, która miała w ofercie ponad 300 miejsc pracy. Tak więc propozycje były różnorodne.
- Część ofert była „od zaraz”, zaś część pracodawców pobrała na razie aplikacje - mówi Jolanta Marynowska z pośrednictwa pracy elbląskiego PUP.
Podobnie, różnorodne wymagania miały osoby szukające pracę. Były to zarówno osoby starsze, jaki i szukające pierwszej pracy.
- Niedawno wróciłam do Polski z Anglii - mówi Pani Małgorzata, jedna z uczestniczek targów – Zamierzam zostać w Polsce na stałe. Mam nadzieję, że doświadczenie oraz umiejętności językowe zdobyte za granicą pomogą mi w znalezieniu dobrej pracy.
Tragi przyciągnęły nie tylko osoby bezrobotne.
.– Wśród szukających były osoby szukające pracy, bo jej nie mają, jak i te, które mają pracę, ale chcą ją zmienić na inną – przyznaje dyrektor PUP.
Dokładne dane dotyczące efektywności targów będę znane dopiero za dwa-trzy tygodnie, gdyż PUP prowadzi ankietyzację wśród pracodawców.
Fot. Rafał Kadłubowski