Poseł Janusz Palikot nie wymachiwał wibratorem, ani nie zastanawiał się nad zdrowiem prezydenta Kaczyńskiego. Za to mówił o poważnych zmianach w funkcjonowaniu państwa i systemie podatkowym. Większość zmian mamy odczuć już w przyszłym roku.
Gościem Forum Debaty Publicznej był poseł Janusz Palikot, który przewodzi również komisji "Przyjazne Państwo". Palikot poinformował, że szykowanych jest ponad 40 zmian w przepisach prawnych dotyczących inwestycji. Komisja przyjrzała się również gruntom rolnym.
- Nie wiem czy Państwo wiecie, ale np. w Gdańsku ponad 30 proc. powierzchni miasta to grunty rolne - mówił Janusz Palikot. - Większość to klasa 4, 5 i 6. Chcemy, aby grunty rolne tych klas nie wymagały odrolnienia.
Janusz Palikot poinformował, że w pakiecie nowelizacji przepisów jest również likwidacja pozwolenia na budowę.
- Teraz, gdy chcemy coś budować, musimy toczyć boje z urzędnikami aby uzyskać taki dokument. Zgodnie z przepisami decyzja powinna być wydana w ciągu 30 dni. Wiem jednak, że może to trwać nawet całe lata - mówił Janusz Palikot. - Dlatego teraz inwestor będzie miał obowiązek tylko poinformowania administracji o zamiarze budowy. Chcemy też skończyć z tzw. odbiorem budowy. Nie oznacza to jednak, że budujący nie będzie miał kontroli.
Zmiany szykują się też w systemie podatkowym. Niestety rewolucji wielkiej nie będzie.
- Chcemy, aby przedsiębiorcy nie płacili już podwójnego podatku w grudniu - mówił Palikot. - Urząd Skarbowy będzie miał tylko 60 dni na zwrot nadpłaconego podatku VAT. To tylko niektóre, najciekawsze zmiany.
Odetchną też pracodawcy. Komisja chce bowiem, aby teraz przedsiębiorcy tylko raz w roku obliczali podstawę ubezpieczenia dla swoich pracowników.
- Do tej pory musieli to robić cztery razy w ciągu roku - mówił Palikot. - Paragon ze stacji benzynowej będzie dowodem zakupu paliwa. Nie trzeba będzie brać faktury. Chcemy też skończyć z przechowywaniem przez 5 lat dowodów z kas fiskalnych. Czas już aby państwo nie traktowało obywateli jak potencjalnych złodziei.
Dlatego komisja postuluje również zniesienie obowiązku przedstawiania zaświadczenia o niekaralności i niezaleganiu z podatkami.
- Chcemy, aby w takich wypadkach wystarczające było złożenie tylko oświadczenia woli - mówił Palikot. - Jeśli obywatel skłamał, poniesie tego surowe konsekwencje za poświadczenie nieprawdy.
Palikot zapowiada, że jeszcze w czerwcu i lipcu komisja "Przyjazne Państwo" chce przedstawić pakiet ustaw w Sejmie.
- Liczę na to, że mimo niechęci Lecha Kaczyńskiego do mojej osoby, prezydent podpisze większość tych ustaw. Spodziewam się może weta w kilku przypadkach - mówił Janusz Palikot. - Mam nadzieję, że większość nowelizacji ustaw wejdzie w życie 1 stycznia 2009 r.
W przyszłym roku komisja "Przyjazne Państwo" chce natomiast wprowadzenia jednego numeru identyfikacyjnego dla obywateli.
- Po co nam NIP, REGON, Pesel - mówił Palikot. - Obywatel powinien mieć jeden numer identyfikacji.
Fot. Milan