Elbląg, jako jedyne polskie miasto, znalazł się wśród czternastu najlepszych miast europejskich, które od lat organizują Europejski Tydzień bez Samochodu. Nasze miasto za propagowanie dobrych praktyk, opublikowano w broszurze wydanej przez organizatorów Europejskiego Tygodnia Mobilności.
- Jeśli chodzi o Elbląg doceniono przede wszystkim modernizację transportu publicznego na bardziej wygodny i ekologiczny, co spowodowało ograniczenie ilościowe ruchu ulicznego i polepszenie jakości powietrza – informuje Joanna Tomczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Na uznanie organizatorów zasłużyły również przygotowane programy ekologiczne emitowane w celu zwiększenia świadomości mieszkańców na temat zmian klimatycznych oraz imprezy rowerowe, w których coraz chętniej udział biorą elblążanie.
Wśród najlepszych miast organizujących Europejski Tydzień bez Samochodu oprócz Elbląga znalazły się między innymi: Kopenhaga, Budapeszt, Helsinki, czy Genewa.
Elbląg już od siedmiu lat organizuje Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, którego zwieńczeniem zawsze jest Elbląski Dzień bez Samochodu. Co roku we wrześniu władze miasta namawiają elblążan do pozostawienia samochodów i korzystania ze spacerów, ścieżek rowerowych oraz komunikacji miejskiej. Jedną z ciekawszych inicjatyw jest przejazd kolumny rowerowej ulicami miasta do Bażantarni.
Co ta Pani rzecznik za bzdury plecie. Gdzie i kiedy zmalał ruch drogowy, Elbląg w godz. od 15 do 17 jest nieprzejezdny, a tramwaje w tym samym czasie jeżdzą prawie puste, dróg nie przybywa, na parkingach w centrum ludzie parkują gdzie się da, chodniki zastawione, oto prawdziwa rzeczywistość, a nie ta kreowana i zakłamana, którą karmi nas nasz magistrat