Trzynastu prokuratorów nie stawiło się w poniedziałek do pracy w Prokuraturze Rejonowej w Elblągu. Wszyscy tego dnia wzięli urlop na żądanie.
Oficjalnie nikt nie mówi o strajku. Prokuratorom nie wolno prowadzić tego typu formy protestu.
- To decyzja prokuratorów. Mają prawo, jak każdy inny pracownik, wziąć zwolnienie na żądanie - mówi prokurator Sławomir Karmowski, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Elblągu. - W poniedziałek nie było problemów z funkcjonowaniem prokuratury. Wszystkie wokandy zostały obsadzone.
Jednak nieoficjalnie prokuratorzy przyznają, że z tego powodu wystąpiły jednak problemy w funkcjonowaniu Prokuratury Rejonowej w Elblągu.
Jak się dowiedzieliśmy prokuratorzy protestują przeciwko wprowadzeniu w życie nowej ustawy o prokuraturze. Ich zdaniem, zapisy ustawy są dla nich niekorzystne. Prokuratorom nie podoba się propozycja likwidacji prokuratur apelacyjnych, a także dużej różnicy zarobków pomiędzy sędziami a prokuratorami.