We wtorkowe przedpołudnie, na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Bema kierowca Skody Felicia potrącił 77-letnią kobietę. Poszkodowana ze złamaniem ręki oraz urazami głowy trafiła do Szpitala Wojewódzkiego.
54-letni Krzysztof S. kierujący osobową Skodą, jechał ulicą Mickiewicza w stronę ulicy Bema. Sprawca wypadku, przy zielonej strzałce, skręcił w prawo i wjeżdżając na przejście potrącił przechodzącą, na zielonym świetle starszą kobietę. Ta ze złamaną ręką i urazem głowy została przewieziona do szpitala na ul. Królewieckiej. Kierowca auta był trzeźwy.
I znów kierowca miał rację po co kobieto 77 letnia wchodzisz na jezdnię? i to na przejściu dla pieszych. Wchodząc na czerwonym będziesz bezpieczniejsza, bo głupi kierowca straci orientację!!!!! isie zatrzyma.
Kawałek dalej skrzyżowanie Bema i Kościuszki tragiczne przejście.Bo jadący z góry Bema maja strzałke w prawo w Kościuszki i zapominają o pieszych i nie jednokrotnie maja jeszcze pretensje do pieszych czemu akórat teraz muszą iść ja osobiście wole przejść kawałek za przejściem bo czuje się bezpieczniej niz na pasach bo widze kto jest na prostej a nie wyskakuje z zazakrętu.Ale cóż poczekajmy do tragedi moze ktoś się wtedy zajmnie tym przejsciem niby dla pieszych... żenada...
Przecież to nagminne, że kierowcy nie wiedzą co to zielona strzałka aż dziw że jeszcze nikogo nie potrącono na ul. Dąbka przejście przed byłą Hipernovą. Nam kierowcą wydaje się, że wszystko nam wolno a pieszy to wróg na jezdni i niech uważa i czeka aż Pan Kierowca przejedzie i jeszcze raczy opryskać czekającą ofiarę błotem z kałuży. Wstyd ale chamstwo w naszym społeczeństwie jest nagminne.
Często na takich skrzyżowaniach skręcający w prawo mają czerwone z zieloną strzałką co znaczy, że mogą skręcić ale z uwagą choćby na pieszych, którzy za zakrętem mogą mieć w tym samym momencie również zielone światło dla siebie. Często jadący autem zapominają się i czują się jako jedyni z prawami na jezdni, jadąc cholernie szybko nawet zza zakrętu ... ogólnie to jakas pierdoła wymysliła te strzałki zielone przy czerwonym świetle. Już nie wspominam o tym, że większość kierowców skręcając w prawo na skrzyżowaniu z prawego pasa śmigaja bezpośrednio na lewy pas (dwupasowej) drogi, wyprzedza na przejściach dla pieszych a co niektórzy zdolni nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych gdy samochód na pasie obok zatrzyma się aby przepuścić pieszego ... o wielu innych już nawet żal wspominać. W dalszym ciągu prawko dostają zbyt młodzi ludzie i zbyt łato jest dostać prawko.