53-latek z Elbląga wpadł na pomysł, że wyniesie z samoobsługowego sklepu 5 butelek drogiego alkoholu. Jak wymyślił tak zrobił... Choć nie do końca mu się to udało.
Za linią kas czekał na niego pracownik ochrony który go ujął i wezwał na miejsce policyjny patrol. Okazało się, że wartość skradzionego alkoholu przekroczyła 870 złotych.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za przestępstwo. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
KMP w Elblągu
Ha ha ha!!!. Kradną miliony i śmieją się nam w twarz. A tu za wódeczkę 5 lat!!! Ha ha ha
Przygotowywał się do Świąt?
czyli zrobił błąd nie idąc do polityki :)
głupek - wziął by 4 butelki i dostał tylko mandat (takie kretyńskie prawo), a tak do 5 lat - ale dostanie zawiasy i następnym razem weźmie 4 butelki...