14 marca 2024 roku wchodzą w życie przepisy pozwalające na konfiskatę samochodów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Przepadek auta ma być stosowany także wtedy, gdy kierowca spowoduje wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy.
Konfiskata samochodu za jazdę w stanie nietrzeźwości to z pewnością surowa kara. Jednak doświadczenia innych krajów europejskich pokazują, że może ona skutecznie zniechęcać do popełniania tego rodzaju przestępstw. Należy pamiętać, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla kierujących pojazdami. Nawet niewielka ilość alkoholu we krwi może negatywnie wpływać na zdolność prowadzenia pojazdu i stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego.
Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli kierowca zostanie przyłapany na jeździe z zawartością alkoholu w organizmie wynoszącą co najmniej 1,5 promila w wydychanym powietrzu, sąd orzeknie utratę auta.
Dodatkowo art. 178 kk przewiduje obowiązkową konfiskatę samochodu lub jego równowartości w sytuacjach, gdy kierowca spowoduje wypadek, mając w organizmie minimum 1 promil alkoholu.
Gdy kierowca nie jest właścicielem pojazdu, który prowadził, a przykładowo jechał autem służbowym czy leasingowanym, samochód nie zostanie skonfiskowany, ale za to kierowca będzie musiał zapłacić karę finansową równą wartości pojazdu.
To kolejne zaostrzenie prawa, które ma poprawić bezpieczeństwo na drogach. Problem nietrzeźwych kierowców na polskich drogach jest bardzo duży, a samo karanie czy wysokość mandatów nie rozwiąże problemu. Pamiętajmy, że nie ma znaczenia, czy samochód jest tani czy drogi, ponieważ jeśli kieruje nim nietrzeźwy kierowca, to każdy z nich jest niebezpieczny.
Jakub Sawicki
Zespół Komunikacji Społecznej
Kiedy w Elblągu zacznie się wywożenie na lawecie aut źle zaparkowanych i to na koszt kierowcy?
Bardzo słuszne i bardzo potrzebne w zdziczałej cywilizacyjnie Polsce rozwiązanie - ochlapusom zza kółka może przemówi to nieco do rozsądku, zaś państwu polskiemu przybędzie majątku ruchomego do wojny z Rosją, do której próbują nas dziś POpchnąć post-styropianowe "jelity"; (to był sarkazm, dla tych na bakier z trudnemi pojęciami kulturowemi;) Zupełnie już nieironicznie, to w ten sposób przybędzie również klientów miejskiej komunikacji publicznej i to m.in. dlatego trzeba inwestować w transport publiczny, a nie pozwalać prywaciarstwu i egoistycznej burżuazji na zawłaszczanie przestrzeni wspólnej, niszczenie przyrody i trucie obywateli. To m.in. też dlatego należy odspawać różnych fanów Harleyów od stołków, bo to tacy ludzie firmują tego rodzaju aspołeczne patologie. #PrawdaWasWyzwoli; 🖤💚🚩
Nareszcie pijaki zza kierownicy mają bat nad sobą. A samochody na aukcję i pieniądze na ofiary wypadków i na domy dziecka.
A czemu tylko samochody osobowe? Czy to jedyny pojazd, który może spowodować szkodę, gdy prowadzony przez pijaczka? Co z autobusami, ciężarówkami, dostawczakami, i oczywiście rowerami czy motorami. Kolejny przepis, który ma uderzyć w kierowców "bo majom auta". Jakby faktycznie chodziło o bezpieczeństwo i karanie to by zabierano każdy pojazd, a nie tylko samochód i to tylko osobowy. I jak to się ma do prawa własności?
To kolejny krok do zniewolenia obywateli odbiorą Ci Twoją własność z godnie z prawem, nie będziesz miał nic takie są dyrektywy unijne i w kraju z dykty i kartonu nad Wisłą. A Ty, Polaku, Polko jeszcze śpisz? Nie reagujesz jak Ci odbierają Twoją własność ? !
Skosztuj kefirek lub maślanki a doznasz wyzwolenia
Masakra! Za miesiąc kończy się wożenie i jak on będzie się poruszał? Komunikacją miejską? Na czterech? Kto z naszej Komendy Miejskiej i KWP Olsztyn odważy się Barniemu Rabl skonfiskować wehikuł? Będzie jechał na tej cienkiej benzynie usprawiedliwiając zapach z kabiny.