38-letni dostawca jednego z marketów w Elblągu przyznał się do kradzieży alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku podczas rozładunku towarów. Policjanci znaleźli przy nim alkohol na ponad 700 zł. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjantów powiadomił pracownik ochrony jednego z elbląskich marketów. Miał podejrzenia wobec kierowcy. Z transportu regularnie znikały spore ilości alkoholu. W miniony piątek (20 grudnia) zauważył podejrzanego kierowcę z towarem, który miał trafić do magazynu. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy znaleźli przy 38-latku butelki z alkoholem. Podczas przesłuchania przyznał się również do kradzieży cukierków. Wartość alkoholu, który chciał zabrać to ponad 700 zł. Policjanci ustalają czy wcześniej nie dochodziło do podobnych sytuacji z jego udziałem. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki
zespół prasowy KMP Elbląg
jak kradniesz to kradnij miliony za miliony nic ci nie zrobia a za smieszne 7 stowek mozesz trafic do pudla
Wódka jest taka tania , czy warto kraść ,Miliony ukradniesz to masz możliwość dać kaucje i w łape i wychodzisz i co, i odrabiasz to co dałeś .Naprawdę te kaucje są bardzo mądre ,ten co wymyślał musiał siedzieć nadtą sprawą kilka lat ,żeby dojść do tego . podziwiam ,