61-letni mężczyzna kierując rolniczym traktorem najechał na 48-letnią kobietę. Miało to miejsce na posesji w jednej z podpasłęckich miejscowości. Kobieta trafiła do szpitala, mężczyzna natomiast do policyjnego aresztu. Oboje byli pijani.
Policjanci z Pasłęka wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotę około godziny 16.40. Na jednej z posesji 61-latek postanowił przestawić ciągnik rolniczy. W trakcie kierowania nim najechał na 48-letnią kobietę z którą wcześniej pił alkohol. Gdy na miejsce przyjechał patrol policji i zbadał 61-latka alkotestem okazało się że ma on 2,8 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwa była również 48-latka.
Kobieta została przewieziona karetką do szpitala na badania. Kierującego ciągnikiem zatrzymano w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
typowy"elbnog" pijany rozjechał pijana. Moje miasto takie piękne.
to na własnej posesji nie można być pod wpływem? a co na to prawnik?
~ kto to. Czyli bycie na prywatnej posesji znosi odpowiedzialność prawną za jakikolwiek czyn? Można po pijaku rozjeżdżać ludzi i wszystko będzie git, bo to na PRYWATNEJ posesji? Jesteś wyborcą PiSu?
Silna kobieta. Najechał na nią ciągnik a ona żyje. A nie prościej byłoby napisać bardziej zrozumiale dla wszystkich ludzi, że potrącił kobietę ciągnik???
Skoro oboje byli pijani to skąd wiadomo że gościu ją potrącił. Może była tak pijana że sama się przewróciła