Nie wiadomo dlaczego 48-letni mężczyzna skutera uciekł ze szpitala zaraz po tym, jak trafił na oddział z ogólnymi obrażeniami ciała. Mężczyzna przewrócił się skuterze. Był pijany i miał sądowy zakaz prowadzenia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (27 sierpnia) na ulicy Wyszyńskiego w Elblągu. Interweniowali policjanci z drogówki, którzy zostali wezwani przez świadka wypadku. Kierujący był pijany.
Badanie alkotestem wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia. Został przewieziony karetką do szpitala. Doznał ogólnych obrażeń ciała. Zaraz po wstępnych badaniach uciekł ze szpitalnego oddziału. Nie uniknie jednak odpowiedzialności. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Badanie alkotestem wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia. Został przewieziony karetką do szpitala. Doznał ogólnych obrażeń ciała. Zaraz po wstępnych badaniach uciekł ze szpitalnego oddziału. Nie uniknie jednak odpowiedzialności. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg
debil przecież go sprawdzili
Jakie sprawdzali takich debili jest w elblągu pełno mają pozabierane prawka i zakazy sądowe ale nic sobie z tego nie robią a policjanci dobrze o tym wiedzą ale zero reakcji bo po co się angażować nowe przepisy prawa o ruchu drogowym też na to pozwalają nie trzeba mieć przy sobie dokumentów i nie jest się karany mandatem to nikt nie sprawdza podczas kontroli posiadania uprawnień