Policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena. Młody mężczyzna wyrzucił na jezdnię niedopałek papierosa. W samochodzie miał woreczek z amfetaminą. Okazało się także, że jechał po narkotykach. W jego organizmie znaleziono ecstasy, metaamfetaminę oraz marihuanę. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
22-latek został zatrzymany do kontroli zaraz po tym, jak wyrzucił przez okno auta niedopałek papierosa. Zatrzymanie miało miejsce z piątku na sobotę w nocy na ulicy Browarnej w Elblągu. Policjanci zauważyli, że jego źrenice nie reagują na światło. W trakcie kontroli funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczek z amfetaminą. Dokładne badania wykazały, że ma w organizmie ecstasy, metaamfetaminę oraz marihuanę. Odpowie za posiadanie narkotyków oraz kierowanie pod ich wpływem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki
Zespół Prasowy KMP Elbląg
A mówią, że palenie szkodzi.
Dziwie się młodym ludziom, że swą dorosłość chcą zaznaczyć przez palenie papierosów. A to świadczy tylko o jednym, że są nie dojrzali nie mają moralnego kręgosłupa. O stracie zdrowia, i pieniędzy już nie wspomnę jak i o zapachu jaki wokół siebie roznoszą.
dożywotnio zabierać prawko, przecież taki cymbał kogoś zabije
Sądzić go tak jak za usiłowanie zabójstwa ... chciał zabić innych uczestników ruchu