Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przygotowywaniem i sprzedażą krajanki tytoniowej na ogromną skalę. Skarb Państwa przez dwuletnią działalność tej grupy mógł stracić ponad 76 mln. zł. 11 osób, w tym 3 liderów zorganizowanej grupy przestępczej stanie przed sądem.
Do Sądu Okręgowego w Radomiu w pierwszej dekadzie lipca br. wpłynął akt oskarżenia przeciwko 11 Polakom, którzy zajmowali się sprowadzaniem, przygotowywaniem i sprzedażą tytoniu na ogromną skalę. Trzech mężczyzn w wieku 38, 39 i 51 lat usłyszało zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, mającą na celu popełnienie przestępstw związanych z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi. Pozostałym ośmiu oskarżonym w wieku od 31 do 57 lat postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Ponadto główny przywódca i członek grupy usłyszeli zarzut „prania brudnych pieniędzy".
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bezledach W-MOSG zabezpieczyli dowody przestępstwa, m.in.: karty SIM, telefony komórkowe, pieczątki firmowe oraz maszyny i urządzenia służące do krojenia i suszenia tytoniu.
Członkowie rozbitej grupy przestępczej, za pośrednictwem założonych przez siebie firm z siedzibami na terenie Litwy i Niemiec, sprowadzili do Polski z Bułgarii i Litwy ponad 165 ton liści tytoniu, narażając Skarb Państwa na straty 76 mln zł. Mężczyźni przywiezione liście tytoniu składowali w wynajętej hali w gminie Tarczyn. Następnie nielegalny tytoń transportowany był samochodami dostawczymi do innych miejscowości województwa mazowieckiego i łódzkiego. W wynajętych pomieszczeniach gospodarczych członkowie grupy przestępczej przetwarzali liście tytoniu na krajankę, celem dalszej dystrybucji.
Ponadto 51-letni lider grupy prowadził firmę transportową z siedzibą w Łodzi, która częściowo służyła jako „przykrywka przestępczej działalności".
Przywódcom grupy grozi do 10 lat pozbawienia wolności, pozostałym członkom do 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bezledach śledztwo w tej sprawie prowadzili od 2016 roku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Pierwsze osoby zatrzymano w lipcu 2016 roku na jednej z posesji w powiecie zgierskim. Na gorącym uczynku, podczas krojenia liści tytoniu zatrzymano 2 obywateli RP. Kontynuując działania dokonano przeszukania drugiej posesji, w powiecie grójeckim, gmina Tarczyn, gdzie funkcjonariusze ujawnili blisko 10 ton tytoniu. Na miejscu, w trakcie rozładowywania nielegalnego towaru zatrzymano pozostałe osoby. Następnego dnia funkcjonariusze z W-MOSG w ramach realizacji tej sprawy, ujawnili jeszcze naczepę z zawartością suszu tytoniowego. Okazało się, że w naczepie znajdują się czarne worki, a w nich ponad 10 ton suszu tytoniowego. Łącznie, funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG zabezpieczyli wtedy ponad 22 tony suszu roślinnego o wartości blisko 10,5 mln zł.
kpt. SG Mirosława Aleksandrowicz
Rzecznik Prasowy - koordynator
Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej
Co miało pójść z dymem , pójdzie , ale w spalarnie zbiorowej po kosztach b. niskich i zdrowotnych .