Owczarek niemiecki Danol przechodzi na emeryturę. Pies szkolony do zadań typowo prewencyjnych znajdzie dom u swojego pana, pana aspiranta Przemka. Jak mówi policjant - kolegów się nie zostawia!
9-letni Danol przepracował w służbie 8 lat, ludzkich lat. Dla psa jest to 56 wiosen, które spędził w elbląskiej komendzie. Nie były to łatwe lata, bo pies przeszedł operację usunięcia oka. Dwa lata temu lekarze weterynarii zdiagnozowali u niego chorobę nowotworową.
- Wszyscy o niego walczyliśmy. Dla ratowania czworonoga była to jedyna szansa. Operacja udała się, a choroba więcej już nie wróciła. Danol dodatkowo cierpi na dysplazję stawową i nie dla niego już pościgi i skoki przez płoty. – mówi aspirant Przemysław Łepek, przewodnik psa z Wydziału Prewencji KMP w Elblągu.
Danol to imię służbowe, ale wszyscy mówią na niego sierżant Atos. To pies patrolowo – tropiący, który po specjalistycznym szkoleniu w Sułkowicach pod Warszawą, w 2010 roku trafił do służby w Elblągu. Uczestniczył w zabezpieczaniu imprez masowych, w tropieniu osób podejrzanych o włamania, a także brał udział w poszukiwaniach zaginionych. Dzięki jego zmysłom i umiejętnościom, wiele osób powróciło cało i zdrowo do rodzin. Z uwagi na jego chorobę i lata trudnej pracy, zasłużył na emeryturę. Swój nowy dom znajdzie u aspiranta Przemka Łepka. Policjant zdecydował, że zaopiekuje się czworonogiem.
Danola zastąpi 1,5 – roczny owczarek belgijski – Ligor, który kilka dni wcześniej zdał wszystkie egzaminy przydatności w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. - To bardzo łagodne i przyjazne zwierzę, ale niech nikogo nie zwiedzie jego wątła postura. Jest szybki jak gepard i niezwykle wytrzymały. Będzie dobrym parterem. Danol i Ligor zdążyli się poznać i polubić. Chwilami się tylko zapominają i swoją zazdrość o pana, sygnalizują ledwo słyszalnym burczeniem.
Obecnie w elbląskiej komendzie służy 8 psów. Sześć z nich to patrolowo – tropiące, a dwa specjalistyczne, do wykrywania narkotyków i materiałów wybuchowych.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg
każdy policjant który ma swojego psa na służbie powinien tak postąpić jak ten jeszcze raz brawo dla niego
Panu aspirantowi życzę owocnej pracy z nowym partnerem, a emerytowi miłych i spokojnych dni pod okiem swojego najlepszego pana !!! I tak trzymać !!!
Szlachetny człowiek
Brawo ! Piękny pies
Brawo ! Piękny pies
Pies to przyjaciel na całe życie brawo panie aspiracje. Ps. Sam posiadam 7 letniego Alaskana i życie za niego bym oddał.
Szacunek dla Pana Przemysława, serce i honor na wlasciwym miejscu.
Jestem miłośnikiem zwierząt . Ciekawi mnie ile dostał emerytury ten zasłużony pies . Wypracował więcej lat jak policjant 56 wiosen w służbie. Emerytura powinna być 100 procent,