Padający w nocy śnieg nie był sprzymierzeńcem dla dwóch 17-latków. Mężczyźni wybrali się w nocy na teren ogrodów działkowych choć sami działkowcami nie byli.
Gdy otworzyli już kilka altanek i zabrali z nich ich zdaniem wartościowe przedmioty, zaczęli iść w stronę ulicy Warszawskiej. Nie wiedzieli jednak, że po ich śladach podążają policjanci, którzy otrzymali zgłoszenie o włamaniach. Ich drogi zbiegły się 3 kilometry dalej przy ul. Wybrzeże Gdańskie…
Sytuacja miała miejsce około godziny 23.00 przy ul. Skrzydlatej. Tam policjanci przyjechali odpowiadając na zgłoszenie o dwóch podejrzanych osobach przebywających na terenie ogrodów działkowych. Okazało się wtedy że dwie osoby otworzyły kilka altanek i kradnąc z nich narzędzia ogrodnicze, młotki, siekiery, silnik do podkaszarki oraz konsolę do gier.
Padający śnieg nie był sprzymierzeńcem włamywaczy. Policjanci ruszyli za sprawcami właśnie po śladach pozostawionych w śniegu i tak po około 3 kilometrach ich drogi się zeszły. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 17-lat. W torbach, które mieli przy sobie znajdowały się skradzione z altanek przedmioty.
Teraz wrócą one do prawowitych właścicieli a sami sprawcy resztę tak rozpoczętej nocy spędzili w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem Kodeks Karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
młody POwski elektorat wybrał się na nocny spacer
~ opus = idiota
@opus .Pomyliłeś tabletki.
Poczekajcie za 15 lat, takich akcji będzie znacznie więcej, jako pokłosie akcji "patologia+";)
Złapać połamac ręce i nogi i niech zdychaja gnojek. Czyjś dorobek niszczą i kradną. Prawo w Polsce jest chore bo jeśli właściciel złapie na swoim takich nic nie może im zrobić.
Nie przezywajcie -opusa on się moczy w nocy i jest Gejem-litości.
Kiedyś już czytałem w jednej z elbląskich gazet o podobnych wyczynach złodziejaszków amatorów z jednej spod elbląskich miejscowości. Dwaj amatorzy cudzej własności okradli zimową porą sklep w Nowinie i z łupem przez zasypane śniegiem pole udali się do domu. Służby porządkowe w tamtym przypadku również nie miały żadnych problemów z odnalezieniem sprawców. Naśladowcy Gangu Olsena ? Czy oni nie mieli świadomości że kraść to też trzeba umieć ?