Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 36-latka, któremu wcześniej zatrzymano już prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h. Tym razem prawo jazdy będzie zatrzymane na 6 miesięcy a 36-latek został ukarany mandatem.
Zdarzenie miało miejsce przy ul. Łęczyckiej. Tam policyjny patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli dostawczego mercedesa. W jej trakcie okazało się, że kierujący nim 36-latek ma zatrzymane uprawnienia do kierowania od listopada 2017r. na 3 miesiące. W czasie kontroli policjanci ustalili, że pojazd nie ma badań technicznych, a więc nie jest dopuszczony do ruchu. Spotkanie zakończyło się mandatem karnym oraz skierowaniem wniosku o zatrzymanie prawa jazdy na 6 miesięcy.
Zdaniem policjantów do najczęściej popełnianych przez kierowców wykroczeń należy zaliczyć nadmierną prędkość, ludzką brawurę i jazdę po alkoholu. Policjanci zapowiadają konsekwentną walkę z piratami drogowymi i przestrzegają, że warto ściągnąć nogę z gazu, aby bezpiecznie dotrzeć do celu, nie ryzykując zatrzymania prawa jazdy, czy ukarania wysokim mandatem karnym.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
I to powinno być pietnowane. Zabrać dożywotnio takim prawa jazdy ifachulajnoge niech jedzie. A samochód na licytację i kasa na odżywianie dzieci.
Kilka razy pisałem ,że prawo jazda nie prowadzi samochodu , prowadzi człowiek , Więc o co chodzi , chodzi oto ,że wielmożny pan nie jest w tej chwili kierowcą musi ponieść karę za brak znajomości przepisów karnych .Proponuję ,że po utracie uprawnień należy na czole napisać, mam zabrane prawo jazdę na 3 miesiące i jest sprawa rozwiązana , Jest tylu prawników i nie myślą , a przecież za taki patent jest wielka kasa .