Policjanci kryminalni z Elbląga zatrzymali 40-letniego Marka L., który posiadał nielegalną uprawę konopi, a także miał w mieszkaniu znaczną ilość bo ponad 130 gramów marihuany. Mężczyźnie może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci kryminalni zatrzymali mężczyznę w mieszkaniu. Tam także dokonano przeszukania. Oprócz suszu roślinnego funkcjonariusze w jednej z szaf znaleźli uprawę konopi. Było to sadzonki a dokładnie 52 sztuki.
Uprawa była zabezpieczona w taki sposób aby nie rzucała się w oczy. Po zważeniu okazało się, że zabezpieczony susz w ilości 139 gramów pozwoli na postawienie zarzutów z art. 62 Ustaway o Przeciwdziałaniu Narkomanii - mówi on o znacznej ilości narkotyku.
Marek L. w rozmowie z policjantami tłumaczył, że zarówno susz jak i uprawa „były na jego własne potrzeby”. Zatrzymanemu 40 latkowi może teraz grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
K.Nowacki
KMP w Elblągu
***a po pijaku zabil dwoje ludzi na pasach ..6 lat .. Marycha ..to mała szkodliwość czynu .. powinno byc pouczenie bo to lekarstwo na ten pieprzony świat !
Czujecie absurd...za rośliny grozi 10 lat więzienia, a za pobicie chłopca, kopanie w głowę grożą 2 lata....czujecie to? W jakim my kraju żyjemy
żyjemy z bardzo dziwnym kraju. Na całym świecie powoli kraj po kraju liberalizuje się prawo dot. marihuany. W USA po legalizacji trawki w niektórych stanach zmniejszyła się ilość przypadków agresji domowej i zabójstw. Jak żyję ponad 30 lat nie poznałem nikogo kto byłby uzależniony od marihuany i rozbiła mu się rodzina. Wielu jednakże znam uzależnionych od legalnego alkoholu. Absurd!!!