Izba Dziecka w Elblągu przestała istnieć 1 października 2013 roku. Od tamtej pory młodzi przestępcy są przewożeni do Olsztyna bądź Gdańska. Jak dużo osób elbląska policja przewozi do placówek w innym mieście?
Przypomnijmy, że elbląska Izba Dziecka przestała istnieć z powodu zbyt dużych kosztów, utrzymania placówki, które oscylowały w granicach 400 tys. złotych. Po likwidacji koszta miały być obniżone, ponieważ miał być ponoszony tylko koszt przewożenia młodych ludzi do Gdańska bądź Olsztyna.
- Za zamknięciem kilkunastu izb dziecka w Polsce stał argument racjonalnego i najbardziej efektywnego wykorzystania tych placówek pod każdym względem. Chodziło też o ujednolicenie systemu ich funkcjonowania, zmniejszenie różnic między poszczególnymi placówkami. Dlatego reorganizacja objęła likwidacje kilkunastu izb dziecka, a o tym, które przestały funkcjonować zdecydowało kilka kryteriów, między innymi lokalizacja, czy dotychczasowe obciążenie i możliwość umieszczenia większej liczby nieletnich. Rzeczywistą liczbę nieletnich tam przebywających odnoszono między innymi do kosztów eksploatacji obiektów, liczby funkcjonariuszy zaangażowanych w codzienne zadania – informuje nas Anna Fic, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Postanowiliśmy sprawdzić ilu młodocianych przestępców przewożonych jest do Izby Dziecka.
W roku 2014 do Gdańska przewieziono 13 osób, natomiast do Olsztyna 8. Najczęściej młodzi ludzie przewożeni są za kradzieże, włamania, ogólnie mówiąc za przestępstwa wobec mienia. Czynności zawsze staramy się robić na komendzie, sprawę przekazujemy do sądu w ciągu maksymalnie 12h i to sąd najczęściej decyduje czy młodego człowieka należy przewieźć do Izby Dziecka
– informuje nas Krzysztof Nowacki, oficer biura prasowego KMP w Elblągu.
Młodych ludzi do Izby Dziecka przewozi konwój policyjny podlegający pod Olsztyn bądź policjanci z elbląskiej komendy. Izba Dziecka największe oblężenie zazwyczaj przeżywa w okresie wakacyjnym.
Czy udało się obniżyć koszty, skoro Izba Dziecka została zlikwidowana? Na pytanie, o ile obniżono środki, niestety nie dostaliśmy jednoznacznej odpowiedzi.
- Funkcje związane z zatrzymaniem i pobytem osób nieletnich w policyjnych izbach dziecka nadal są spełniane, tyle że zmieniono miejsce wydatkowania środków. Środki są przyznawane na realizację zadania. Skoro zadanie odchodzi, odchodzą także środki. Ale wciąż są one w budżecie Policji – dodaje rzecznik KWP Olsztyn.
Szanowni Państwo - to cud!!! W wyniku skasowania Policyjnej Izby Dziecka w Elblagu nagle przestepczość nieletnich w naszym mieście drastycznie zmalała. Idąc tym tokiem rozumowania - skasujmy wogólę policję, zakłady karne i Sądy, a nagle okaże się, że w tym kraju nie ma żadnej przestepczości. Tyle tytułem żarciku. A tak na poważnie, to policjantom nie chce się wozić (lub jest to zbyt praco i kosztochłonne zajęcie) nielatów do Gdańska lub Olsztyna i tylko w wyjątkowych przypadkach podejmują takie konwoje. No i problem mamy z bani!! Tylko tak dalej zamiatajmy problem pod dywanik!! Pozdrawiam oszczędnych szefówPolicji!!