Dziś, 19 sierpnia, ok. godz. 12.30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Elblągu przyjął zgłoszenie od jednej z mieszkanek, która poinformowała, że w Kanale Miejskim, przy skrzyżowaniu ul. Nowodworskiej i Grochowskiej, prawdopodobnie pływają ludzkie zwłoki. Przybyła na miejsce ekipa ratunkowa potwierdziła te informacje.
Denat to 54 - letni, najprawdopodobniej bezdomny mężczyzna - Na miejsce zdarzenia przybyli też pracownicy domu dla bezdomnych, celem wstępnej identyfikacji zwłok - wyjaśnia asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Obecnie czekamy, czy do identyfikacji nie zgłosi się również jakaś osoba z rodziny denata.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna nie miał zewnętrznych obrażeń na ciele, które mogłyby bezpośrednio doprowadzić do jego śmierci - Niemniej jednak na miejscu, od godzin południowych pracował biegły sądowy i prokurator, który zlecił sekcję zwłok mężczyzny - wyjaśnia asp. Nowacki.
Wstępnie przypuszcza się, że mężczyzna utonął, ale co było tego przyczyną - nieszczęśliwy wypadek, czy może spożyty alkohol - wykaże dopiero sekcja zwłok.
Dzisiaj wracając z porannego biegu widziałem starszego mężczyznę (bezdomnego), szedł ledwo co o kulach z siatkami (puszki i butelki bo żyć z czegoś musi). Często zastanawiam się co doprowadza do takiej sytuacji i przychodzą mi na myśl 2 odpowiedzi: alkoholizm albo brak pieniędzy (mogą one być ze sobą powiązane, ale nie muszą). Szkoda ludzi którym życie się nie udało bo albo je przepili albo mieli po prostu pecha. Niestety na świecie codziennie umierają tysiące ludzi i nic na to nie poradzimy
Sekcja Zwłok jak zwykle wykaże ... niewydolność oddechowo- krążeniową ... i tym samym zamkną tok postępowania!
co jest z tymi wędkarzami, znowu zawał? Wędki znalezione
od zawsze twierdzilam ze tam wzdluz grochowskiej ta rzeka powinna byc w jakis sposob zabezpieczona dla pieszych - w nocy jest tam ciemno a i huliganstwa tam pelno wiec latwo zostac wepchnietym i utonac
no huliganstwa jest tam strasznie pelno,ze az po 21 nikogo prawie nie ma
"oxx" nie licz na kryminalną sprawę jak z filmu z Tommy Lee Jonesem. Za kanałem mnóstwo jest bezdomnych, można ich spotkać codziennie, w dodatku o każdej porze, bez przerwy kręcą się w okolicach tej rzeczki czy przystanku znajdującego się nieopodal, większość zawsze trzyma w ręku denaturat, który robi sieczkę z mózgu i oślepia. To normalne, że topielcem okazał się bezdomny, ale kim by nie był, pomimo wszystko zginął człowiek.