Wczoraj (2 kwietnia), o godz. 22.42, 57-letni mieszkaniec Elbląga został potrącony przez pociąg towarowy. Do zdarzenia doszło w okolicy ul. Dębowej. Mężczyzna zginął na miejscu.
- Na odcinku Elbląg - Bogaczewo, jadąc od strony Elbląga na wysokości ul. Dębowej pociąg potrącił mężczyznę, który przechodził przez torowisko w miejscu niedozwolonym. Ten człowiek zginął na miejscu - mówi Jakub Sawicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Na miejsce zdarzenia przyjechał prokurator, który zlecił wykonanie sekcji zwłok. Ma ona wykazać, czy 57-latek w chwili wypadku był trzeźwy.
Przebadany pod tym kątem został maszynista oraz pomocnik maszynisty. Badania wykazały, że obaj byli trzeźwi. - Z relacji maszynisty i jego pomocnika wynika, że 57-latek miał kłopoty na torowisku. Podobno zaklinowała mu się noga w torowisku bądź w jakiś przewodach, bo nie mógł wyjść z torowiska - dodaje Jakub Sawicki. - Niestety nie udało się zahamować pociągu.
Możliwe, że tragedii udałoby się uniknąć, gdyby mężczyzna nie zdecydował się na przechodzenie w niedozwolonym miejscu. - Przestrzegamy przed przechodzeniem przez torowiska w miejscach niedozwolonych - zaznacza Jakub Sawicki. - Warto nadłożyć trochę drogi, stracić te 5-10 minut, ale przechodzić tam, gdzie jesteśmy pewni, że pociąg nie nadjedzie.
A kto pozwolił zlikwidować wyremontowaną kładkę w ciągu ulicy Dębowej,chyba debile Słoniny.
wlaśnie czemu ta kladka na Debowej zaostala zlikwidowana , powinna jak najszybciej zostać odbudowana z opcją przejazdu takze dla aut do 2,5 ton.
Biedny czlowiek !!! Niech spoczywa w pokoju. Powinno cos sie zrobic z tymi przejsciami zeby byly bezpieczniejsze - w duzych miastach sa takie mosty - przejscia dla ludzi - co uwazam za bardzo dobra sprawe - bardzo bezpieczne dla ludzi - moze w naszym miescie tez powinny byc takie przejscia