17-letniego Tomasza D. zatrzymali policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Młody mężczyzna miał na swoim koncie 10 włamań, głównie do piwnic i garaży. Teraz będzie odpowiadał za swoje czyny przed sądem rodzinnym i nieletnich.
Tomasz D. na terenie Elbląga działał przez ostatnie 3 lata. Najczęściej włamywał się do garaży i piwnic, ale miał też na swoim koncie okradanie pasażerów komunikacji miejskiej oraz dwie kradzieże w hipermarkecie. Tam okradł dwie kobiety. Scenariusz za każdym razem był podobny. Z otwartej torebki pozostawionej w hipermarketowym wózku zabierał portfel. Ofiary jego brak zauważały dopiero przy kasie gdy chciały zapłacić za towar. Wtedy sprawca był już daleko. 17-latek opowiedział policjantom o szczegółach popełnianych przestępstw, a nawet o tym, gdzie porzucał rzeczy. W jednej z rozmów z funkcjonariuszami stwierdził, że z garażu ukradł zbyt dużo rzeczy (m.in. rower i kosiarkę) i nie miał siły zabrać ich, więc część porzucił po drodze w okolicach cmentarza Agrykola. Łącznie policjanci udowodnili mu popełnienie 10 przestępstw. Teraz odpowie za wszystkie przed sądem rodzinnym i nieletnich, dlatego, że w chwili ich popełniania miał 15 lat.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Trzeba go pogłaskać i do kąta.Biedny chłopiec.Sprzątać przez 2 miesiące schronisko dla zwięrząt.POKUTA