Miłośnicy polskiego kina zapewne pamiętają scenę w filmie „Dom”, w której to bohater podczas statystowania do pierwszej powojennej produkcji filmowej, kradnie dziecięcy wózek. Wyprowadza go z filmowego planu, zaraz po nakręconej scenie. Wtedy wózek był towarem mocno deficytowym - dziś takim już nie jest. Mimo to zdarza się, że współcześni sprawcy zainteresują się pozostawionym na klatce schodowej dziecięcym wózkiem i zabierają go w nieco mniej filmowy sposób.
Z takim przypadkiem zetknęli się ostatnio policjanci pracujący w wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu elbląskiej komendy. Ustalili, że za sprawą kradzieży wózka, który znajdował się na klatce schodowej w jednym z budynków przy ul. Żyrardowskiej stoi 2 sprawców: 17-letni Łukasz K. oraz jego rówieśnik Tomasz R. Mężczyźni będąc w budynku zauważyli, że jedna z lokatorek nie wprowadza dziecięcego wózka do mieszkania tylko pozostawia go na klatce schodowej przed drzwiami mieszkania. Mężczyźni postanowili zabrać wózek i go sprzedać. Wyprowadzili wiec wózek z budynku i dość szybko go spieniężyli. Na trop sprawców wpadli policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu. Wczoraj obaj zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach. Dziś usłyszą zarzut kradzieży. Policja ustala również do kogo mógł trafić skradziony wózek. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu