Określenie „głupota” pasuje chyba najlepiej do czynu jakiego w niedzielę nad ranem dopuścili się dwaj młodzi mężczyźni. 18-letni Sebastian W. oraz 21-letni Michał P. w okolicach Parku Kajki pili alkohol. Było wcześnie rano, gdy zrodził im się w głowach pomysł włamania do zaparkowanego przy ulicy barakowozu.
- Jeden z mężczyzn posługując się znalezioną na chodniku cegłą rozbił szybę w oknie barakowozu i nie wchodząc do wnętrza zaczął podawać drugiemu przedmioty znajdujące się wewnątrz – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Włamywacze pozyskali w ten sposób: turystyczną butlę gazową wraz z palnikiem, trzonek od łopaty, metalową szufelkę oraz but. Ich „radość” z łupów nie trwała zbyt długo, ponieważ nadjechał policyjny radiowóz. Na jego widok mężczyźni zaczęli uciekać, porzucając skradzione przedmioty. Krótki policyjny pościg przyniósł efekty. Po chwili obaj siedzieli już z założonymi kajdankami w radiowozie.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Teraz odpowiedzą za kradzież z włamaniem. Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę od 1 roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Trzonek od łopaty .... no to są chłopaki już ustawieni. Taki łup ... pozazdrościć. A może to jest freudowski zachowanie jakiś ? Może oni po prostu marzą by w ramach kary (albo nagrody) za głupotę skierować ich do kopania rowów ?
Pewnnie na PO głosowali i uważali że wszystko im wolno
Normalnie glupi i glupszy-polasili sie na jakies gowna,a teraz pojda pierdziec hahahahaha
Na pewno wyborcy PIS - bo to ćwierćinteligencji.
za wolno uciekali, może gdyby przypomnieli sobie głos pewnego pana K "spieprzaj dziaduuuuuuu" to i spieprzali by raźniej=szybciej
hahahahaha idioci
Nie mogli szybciej uciekać, bo najpierw stoczyli ciężką walkę z toytoyami !