Mł. asp. Andrzej Stefański z elbląskiej komendy zajął drugie miejsce w I Mistrzostwach Polski Policjantów w biegach w kategorii Policja. Elbląski funkcjonariusz przebiegł dystans 10 km w czasie 36 minut i 45 sekund. Zawody odbyły się 28 sierpnia w miejscowości Góra na Dolnym Śląsku. W I Biegu z Policją wystartowało 165 osób (135 mężczyzn i 30 kobiet), z czego 53 zawodników w kategorii Policja.
Był to I Bieg z Policją oraz I Mistrzostwa Polski Policjantów w biegu ulicznym na dystansie 10 km. Dodatkowa rywalizacja odbywała się w kategorii NSZZ Policjantów oraz IPA.
- Najlepszy zawodnik pokonał dystans 10 000 m w ciągu 31 minut i 31 sekund. Najlepszy zawodnik w kategorii Policja zanotował czas 33:05 – informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Reprezentant naszej komendy, mł. asp. Andrzej Stefański zajął drugie miejsce w kategorii Policja z czasem 36 minut 45 sekund, a także I miejsce w kategorii IPA oraz kategorii NSZZ Policjantów.
Organizatorem imprezy sportowej była Komenda Powiatowa Policji i Starostwo Powiatowe w Górze oraz NSZZ Policjantów.
Gratulujemy i życzymy dalszych sportowych sukcesów.
elbląska policja górą, wielkie brawa!!! na rowerze też niexle sobie radzą policjant z Elblaga Robert Woźniak przejechał w Bałtyk Bieszczady tour 2010 ----1008 km non stop------ w ciągu około 58 godzin ( o ile pamietam) http://www.1008.pl/
Brawo .Tylko szkoda że dla policji w Elblągu trafia tak mało nowych pojazdów i nowego sprzętu.Elbląg był i jest dobry .
fajny śledzik ;)
Ciekawe czy przy tym całym bieganiu pan maratończyk ma jeszcze czas na prace?????
no to ja piszę do Olsztyna żeby im zabrali pojazdy skoro tak dobrze biegaja i jeżdżą na rowerze jeszcze jakiś by na szczudłach się przydał to widziałby wszystko z góry mielibyśmy patrol maratończyk, kolarz i nawigator
Gratulacje dla kolegi,którego znam osobiście. Reprezentuje nie tylko Policje ale również nasze miasto,osiągając dobre wyniki szczególnie w maratonach. Z tego co wiem to jest najlepszym maratończykiem w Elblagu. Na zawodach zawsze podkreśla że jest z Elbląga. Życzę kolejnych sukcesów. biegacz
szacunek, wiem ile trzeba się wypocić,także systematyki, samozaparcia niezależnie od warunków pogodowych aby taki wynik osiągnąć choć daleko mi do takiego, gratulacje.
A o Robercie Woźniaku toście cwaniaki nie słyszeli ? To dopiero wyczyn - http://www.bikerelblag.hg.pl
pieski szczekają, a dla tego pana wielki szacunek i gratulacje, każdy kto biega czuje wysiłek jaki trzeba wlozyc aby osiagnac takie rezultaty, jeszcze raz wielkie brawa i czekamy na kolejne sukcesy